Martha Schwarz – projektantka ostatniej szansy

2015-10-29 11:21 Tekst: Tomasz Żylski
Projektantka ostatniej szansy
Autor: archiwum serwisu Bagel Garden w Bostonie, 1979. Fot. Alan Ward / dzięki uprzejmości pracowni

Licznym warsztatom i seminariom odbywającym się w ramach Dnia Architekta Krajobrazu towarzyszy zawsze wykład gościa specjalnego. W tym roku o swojej pracy i doświadczeniach opowiadała Amerykanka Martha Schwartz, znana z odważnych, często kontrowersyjnych realizacji na granicy sztuki i architektury krajobrazu – relacja Tomasza Żylskiego.

Już od pięciu lat w ramach odbywających się w Warszawie na początku września międzynarodowych targów ogrodniczych Zieleń to życie organizowany jest Dzień Architekta Krajobrazu. Licznym warsztatom i seminariom towarzyszy zawsze wykład gościa specjalnego. Na zaproszenie Stowarzyszenia Architektury Krajobrazu do stolicy przyjeżdżają uznani w świecie teoretycy i projektanci ogrodów. Dotychczas byli to Brytyjczycy Diarmuid Gavin, John Brookes, Noel Kingsbury i Chris Beardshaw. W tym roku o swojej pracy i doświadczeniach opowiadała Amerykanka Martha Schwartz, znana z odważnych, często kontrowersyjnych realizacji na granicy sztuki i architektury krajobrazu. W Warszawie mówiła m.in. o początkach swojej kariery, kiedy nikt nie utożsamiał jeszcze projektowania zieleni ze sztuką. Zawsze chciałam zostać artystką, jednak interesowało mnie działanie w dużej skali, prace z dziedziny land artu. Na początku lat 70. nie było w Stanach Zjednoczonych wydziałów, które kształciłyby w tym kierunku, wybrałam więc architekturę krajobrazu. Pierwszą realizacją projektantki był Bagel Garden (1979), niewielki skwer przed wejściem do jej domu w Bostonie, przy aranżacji którego wykorzystała wysuszone i polakierowane bajgle, tworząc z nich regularną kompozycję wokół roślin.

Szukasz innych wydań ?

Sprawdź archiwum