Prezentacja wyników XVI edycji konkursu „A-m” Dach w wielkim mieście

2017-04-28 11:59
Prezentacja wyników XVI edycji konkursu „A-m” Dach w wielkim mieście
Autor: archiwum serwisu Laureaci pierwszej nagrody. Od lewej: koordynatorka konkursu Beata Tylec, laureatka Elżbieta Szymańska, przewodniczący jury Tomasz Konior (z tyłu), laureat Michał Dołbniak, sędzia Hugon Kowalski, sędzia referent Ewa Rudnicka, sędzia Wojciech Subalski, sędzia i redaktor naczelna miesięcznika „A-m” Ewa P. Porębska. Fot. Marcin Czechowicz

Na konkurs nadesłano w sumie 95 prac. Projekty można byłoby podzielić na kilka kategorii – wnętrza, nadbudowy, instalacje architektoniczne i „koncepty”, czyli próby analizowania motywu dachów, gdzie elementy graficzne stanowiły tylko część odpowiedzi autorów – podsumowuje sędzia referent Ewa Rudnicka

Regulamin XVI edycji Konkursu Studenckiego „Architektury-murator” dopuszczał uczestnictwo studentów różnych kierunków projektowych i dużą dowolność w interpretacji tematu, dlatego również nadesłane projekty były bardzo różne. Jury postanowiło więc poddać ocenie przede wszystkim kompleksowość podejścia do głównego hasła. Mimo bardzo różnych doświadczeń w pracy zawodowej, wszyscy sędziowie od początku byli dość zgodni przy wyborze faworytów.

Na tegoroczny konkurs nadesłano w sumie 95 prac. Projekty można byłoby podzielić na kilka kategorii – wnętrza, nadbudowy, instalacje architektoniczne i „koncepty”, czyli próby analizowania motywu dachów, gdzie elementy graficzne stanowiły tylko część odpowiedzi autorów. Zwycięska koncepcja zwróciła moją uwagę już na samym początku. Ryzykowne jest podejmowanie tematu nadbudowy ikon architektury, kilka zespołów starało się podążyć tą drogą, ale tylko ta jedna praca sprostała wyzwaniu. Pałac Kultury i Nauki sam w sobie nie potrzebuje „ulepszeń”. Zarówno dla jego zwolenników, jak i przeciwników oczywiste jest, że to obiekt wielofunkcyjny i nie da się znacząco poprawić jakości jego użytkowania. Studenci z Politechniki Warszawskiej – Elżbieta Szymańska i Michał Dołbniak – pokazali jednak, że jest inaczej. Zaproponowali rozwiązanie, które wydaje się istotne nie tyle nawet dla samego gmachu, ile dla otaczającej go przestrzeni.

Szukasz innych wydań ?

Sprawdź archiwum