Sigfried Giedion, Przestrzeń, czas i architektura
Książka Giediona, która na Zachodzie ukazała się w 1944 roku, a u nas dopiero w roku 1968, jest udaną próbą przedstawienia nowej architektonicznej tradycji, która pojawiła się w XIX wieku. Autor prowadzi czytelnika od renesansu poprzez barok, od wieku XVIII do końca XIX, kiedy pojawiają się prekursorzy nowoczesnej architektury – recenzja Ryszarda Jurkowskiego.
Jakiś czas temu zrobiłem swój prywatny ranking najciekawszych realizacji architektonicznych wybranych spośród tych widzianych „na żywo”. Na pierwszym miejscu ex aequo znalazły się dwa niewielkie obiekty z 1928 roku: Pawilon Niemiecki w Barcelonie Miesa van der Rohe i Villa Savoye Le Corbusiera w Poissy pod Paryżem. Ponownie sięgnąłem więc – po ponad czterdziestu latach – do dzieła Sigfrieda Giediona, żeby przypomnieć sobie atmosferę tamtych czasów, kiedy rozkwitał modernizm.