Handmade Urbanism. From Community Initiatives To Participatory Models pod redakcją Marcosa L. Rosy i Ute E. Weiland
Architekci zaczynają coraz częściej wykorzystywać działania oddolne, pozwalając użytkownikom na dostosowywanie bazowego projektu do swoich gustów i potrzeb. W jaki sposób może to wpłynąć na formę przestrzenną miasta pokazuje właśnie książka Handmade Urbanism. Opisane w niej zostały projekty z pięciu miast: Bombaju, São Paulo, Stambułu, Meksyku i Kapsztadu – recenzja Marleny Happach.
Dynamiczny rozwój miast nie poddaje się odgórnemu planowaniu. Dzisiejsza polityka miejska wymaga szybkich i skutecznych działań międzyresortowych, które służą rozwiązaniu konkretnych problemów. Nawet najlepsze decyzje mogą być przy tym odebrane negatywnie, jeżeli narzucone są odgórnie. Kluczem jest włączenie do procesu planowania mieszkańców, nie tylko na poziomie podejmowania decyzji, ale także brania za nie odpowiedzialności przez osobiste zaangażowanie w realizację. Dziś architekci – tacy, jak choćby Alejandro Aravena, który ogłoszony został kuratorem kolejnego biennale architektury – zaczynają wykorzystywać działania oddolne jako istotny element tworzonej architektury, pozwalając użytkownikom na dostosowywanie bazowego projektu do swoich gustów i potrzeb. W jaki sposób może to wpłynąć na formę przestrzenną miasta pokazuje właśnie książka Handmade Urbanism. Opisane w niej zostały projekty z pięciu miast: Bombaju, São Paulo, Stambułu, Meksyku i Kapsztadu. To przede wszystkim przykłady realizacji lokalnych centrów aktywności przez przekształcenia już istniejącej infrastruktury.