Migocąca fasada i szklane stropy – o koncepcji biurowca Bałtyk Paweł Natkaniec i Karol Olechnicki
Podczas projektowania i realizacji mieliśmy do czynienia z wieloma ciekawymi zagadnieniami technicznymi i estetycznymi. Jednym z nich na pewno było uzyskanie materiału fasady z odpowiedniej wielkości cienkościennych elementów betonowych. Musieliśmy wziąć pod uwagę zarówno możliwości ich prefabrykacji i montażu, jak również wytrzymałość i charakter. Szukaliśmy wykonawcy, który zapewniłby prefabrykaty o ostrych krawędziach i zdającej się migotać powierzchni. Ostatecznie na elewacji pojawia się kilkaset typów takich elementów, w tym, z uwagi na geometrię rzutu, wiele niepowtarzalnych.
Praca przy projekcie budynku, który nie ma ani jednej powtarzalnej kondygnacji, a każda z nich raz uskakuje, raz nadwiesza się, zapowiada konieczność dużej dyscypliny. Niemniej współpraca z holenderskim studiem MVRDV w roli architekta lokalnego stanowiła dla nas nobilitację. Nasze biuro przygotowało dokumentację techniczną, koordynowało projekt z przedstawicielami różnych branż oraz prowadziło cykliczne nadzory nad budową. Podczas projektowania i realizacji mieliśmy do czynienia z wieloma ciekawymi zagadnieniami technicznymi i estetycznymi. Jednym z nich na pewno było uzyskanie materiału fasady z odpowiedniej wielkości cienkościennych elementów betonowych.