Architektura-murator - 2018-02
Autor: Ewa P. Porębska <p>Domy i własne mieszkania architektów prezentowaliśmy na naszych łamach wielokrotnie. Bywają twórczym manifestem, albo olśniewającym obiektem pokazowym, budowanym z myślą o przyszłych klientach. Najczęściej są jednak dość powściągliwe i – wbrew powszechnemu mniemaniu – wcale nie zapełnione kolekcjonerskimi meblami i designerskim wyposażeniem, choć, nawiasem mówiąc, sporo architektów ma słabość do uznanych mebli – ikon (jak modernistyczne fotele Miesa van der Rohe) czy gadżetów (wyciskarka Philippe Starcka ustawiana wszędzie do znudzenia). Mieszkania architektów wyróżniają się za to zawsze dobrze przemyślaną i funkcjonalnie zaprojektowaną przestrzenią, odpowiednio wybraną lokalizacją i starannie planowanym widokiem. 12 publikowanych w tym numerze mieszkań odkrywa przed nami osobowość ich właścicieli.</p> <p> </p> <p><strong>Ewa P. Porębska</strong></p>
Architektura-murator 02/2018

Domy i własne mieszkania architektów prezentowaliśmy na naszych łamach wielokrotnie. Bywają twórczym manifestem, albo olśniewającym obiektem pokazowym, budowanym z myślą o przyszłych klientach. Najczęściej są jednak dość powściągliwe i – wbrew powszechnemu mniemaniu – wcale nie zapełnione kolekcjonerskimi meblami i designerskim wyposażeniem, choć, nawiasem mówiąc, sporo architektów ma słabość do uznanych mebli – ikon (jak modernistyczne fotele Miesa van der Rohe) czy gadżetów (wyciskarka Philippe Starcka ustawiana wszędzie do znudzenia). Mieszkania architektów wyróżniają się za to zawsze dobrze przemyślaną i funkcjonalnie zaprojektowaną przestrzenią, odpowiednio wybraną lokalizacją i starannie planowanym widokiem. 12 publikowanych w tym numerze mieszkań odkrywa przed nami osobowość ich właścicieli.
Ewa P. Porębska

Spis treści Architektura 02/2018
prezentacje

U zbiegu ul. Pięknej i Koszykowej powstał całkowicie przeszklony budynek witryna. Aby powiększyć maksymalnie przestrzenie biurowe, piętra ponad parterem nadwieszono nad ulicami tak, że wykraczają o 1,5 m ponad dłuższe granice działki. Formalnie, ze względu na kształt terenu, doszło do ciekawego paradoksu: powierzchnia zabudowy jest tu aż o 40% większa od powierzchni samej parceli, a powierzchnia szklanych fasad jest większa od powierzchni użytkowej – pisze Grzegorz Stiasny.

realizacje

Życzeniem konserwatora zabytków było, aby ten ważny, wyeksponowany narożnik stał się jak najbardziej „lekki” i przeszklony. Decyzja o WZiZT pozwalała na zabudowę długiej i wąskiej działki z możliwością nadwieszenia bryły od wysokości pierwszego piętra nad sąsiednimi ulicami na wzór wykuszy i balkonów pobliskich kamienic – piszą Michał Leszczyński i Piotr Bzdel.

Ceny działek w metropoliach nieustannie rosną. W ubiegłym roku padł kolejny światowy rekord. Za teren o powierzchni 2,8 tys. m2 w centrum Hongkongu zapłacono 3 mld dolarów. Przypominamy najciekawsze budynki, które w ekstremalny sposób wykorzystują ograniczoną przestrzeń miast – pisze Tomasz Żylski.

Nowy biurowiec przy ul. Pięknej 49 należy uznać za pierwszą, w pełni udaną próbę zagospodarowania ciasnej, narożnej działki w centrum Warszawy. Dodatkowo stanowi on znakomite zamknięcie perspektywy ul. Koszykowej od strony skrzyżowania z Noakowskiego i Emilii Plater. Przeszklone, transparentne ściany budynku wychylają się ku górze, tworząc wzdłuż chodnika nadwieszony podcień bez podpór. Stosunkowo niski, w ludzkiej skali, nadaje budynkowi wielkomiejski charakter i integruje go z ulicą – pisze Jerzy S. Majewski.

U zbiegu ul. Pięknej i Koszykowej powstał całkowicie przeszklony budynek witryna. Aby powiększyć maksymalnie przestrzenie biurowe, piętra ponad parterem nadwieszono nad ulicami tak, że wykraczają o 1,5 m ponad dłuższe granice działki. Formalnie, ze względu na kształt terenu, doszło do ciekawego paradoksu: powierzchnia zabudowy jest tu aż o 40% większa od powierzchni samej parceli, a powierzchnia szklanych fasad jest większa od powierzchni użytkowej – pisze Grzegorz Stiasny.

Architektura budynku stanowi minimalistyczne opakowanie zaawansowanej technologii medycznej i rozbudowanego programu. Wolna od znamion reprezentacyjności i modnych gadżetów, jest przede wszystkim utylitarna, choć niepozbawiona elegancji – pisze Jerzy S. Majewski.

Interaktywny ekran na elewacji to nawiązanie do filmowych tradycji placówki, otynkowana na biało część wchodzi w dialog z pobliską zabudową mieszkaniową, a ta wykończona ciemnoszarą cegłą przypominać ma o przemysłowej historii Służewca – o realizacji biur Projekt Samograj oraz Uni pisze Hanna Szukalska.

Budynek nie nawiązuje do pobliskich obiektów, stanowi logiczną konsekwencję warunków przestrzennych. To lakoniczna bryła, która niczym UFO pojawiła się nagle wśród niskiej zabudowy, skłaniając do refleksji nad projektowaniem dla dzieci – o nowej realizacji toprojekt pisze Hanna Szukalska.

Obiekt domyka kwartał zabudowy na cyplu Kępy Mieszczańskiej. Dzięki urządzeniu atrakcyjnego placu z platanami i małą architekturą wzbogaca przestrzeń intensywnie zagospodarowywanej dziś wyspy o oczekiwane tu funkcje miastotwórcze – o nowej realizacji Maćków Pracownia Projektowa pisze Tomasz Głowacki.

konteksty

Rok temu Arka Roberta Koniecznego została uznana przez lifestylowy magazyn „Wallpaper” za najlepszy dom świata. To wysoko ustawiona poprzeczka i inspiracja, by przyjrzeć się, jak mieszka dziś polski architekt. W tym numerze dwanaście nieprezentowanych dotąd domów i mieszkań projektantów różnych generacji. I wniosek, że kiedy polski architekt staje się sam dla siebie klientem, potrafi aranżować przestrzeń prosto i niebanalnie – pisze Agnieszka Dąbrowska.

rozmowa

Projektów architektonicznych nie zlecamy architektom krajobrazu, a więc może czas, żeby projekty terenów zieleni przestali wykonywać architekci. Byłoby to na pewno z korzyścią dla przestrzeni – z Joergiem Th. Coqui, architektem krajobrazu, partnerem w warszawsko-berlińskim biurze Coqui Malachowska Coqui, rozmawia Agata Twardoch.

co się wydarzyło

Podczas Międzynarodowej Konferencji Definiowanie Przestrzeni Architektonicznej, która odbyła się w dniach 24-25 listopada 2017 roku na Politechnice Krakowskiej, redaktor naczelna „A-m” Ewa P. Porębska została uhonorowana medalem MERENTIBUS. Przyznano go za zasługi w odkrywaniu istoty architektury.

Kontekst Łodzi jest ciekawy ze względu na paradoksy związane z tutejszym podejściem do późnego modernizmu. Dotyczy to zwłaszcza postawy Biura Architekta Miasta, które walczyło o ochronę dziedzictwa XIX-wiecznego, traktowanego wrogo za czasów komunizmu. Dzisiaj to najnowsza spuścizna staje się czymś, czego trzeba bronić wbrew niechętnym opiniom części lokalnego środowiska architektonicznego – Łukasz Pancewicz podsumowuje grudniową konferencję Nieznane dziedzictwo Łodzi. Dobra kultury współczesnej.

Ubiegłoroczna edycja konkursu Europan odbyła się pod hasłem Productive city – przywrócenia wytwórczości miastu. Tym razem do opracowania przeznaczono 44 tereny w kilkudziesięciu europejskich ośrodkach. W Warszawie był to obszar dawnej fabryki domów na Ulrychowie. W rodzimej odsłonie konkursu nie przyznano nagrody głównej. 18 tys. euro rozdzielono między autorów projektów, które uzyskały trzy drugie równorzędne nagrody – pisze Emilia Ignaciuk.

co się projektuje

Grupa 5 Architekci opracowała projekt rozbudowy i modernizacji zabytkowego hotelu przy Bulwarach Słowackiego.

W sąsiedztwie siedziby Urzędu Miasta przy placu Nowy Targ we Wrocławiu powstaje nowy biurowiec autorstwa Maćków Pracownia Projektowa.

W ramach największej od lat inwestycji publicznej w Poznaniu trwa przebudowa ulicy Święty Marcin. Projekt modernizacji opracowało Studio ADS.

Dawny pawilon meblowy Emilia, w którym przez kilka ostatnich lat mieściła się tymczasowa siedziba Muzeum Sztuki Nowoczesnej, zostanie zrekonstruowany. Za projekt nowego obiektu odpowiada pracownia BBGK Architekci.

Rozpoczęła się realizacja kolejnej inwestycji mieszkaniowej nad Motławą. Zespół zaprojektowała pracownia APA Wojciechowski.

W ramach Gminnego Programu Rewitalizacji w zachodniej części dzielnicy Witomino-Radiostacja powstanie centrum sąsiedzkie. W konkursie na projekt obiektu zwyciężyli Jakub Piórkowski, Filip Kozarski i Adrian Mania.

czytelnia

Osobliwa struktura książki Jean-Christopheʼa Quintona polega na posegregowaniu 15-letniego dorobku architekta nie według projektów, ale zagadnień, które są dla niego istotne. Po latach zachwycania się budynkami-ikonami, powracamy tu do podstawowych kwestii w architekturze: odczuwania, formy, poezji. Ta lektura przypomina, jaki jest prawdziwy sens wykonywania zawodu architekta – recenzja Wojciecha Koteckiego.

Wartość książki Konrada Kuczy-Kuczyńskiego jest prekursorska w tym sensie, że przytacza stan świadomości środowiska zawodowego architektów na przełomie XX i XXI wieku. Co kilka stron padają tu ważne słowa, których być może nie warto wypowiadać głośno i codziennie przy pracy, jednak można zastanawiać się nad nimi przed albo po niej. Odpowiedzialność, obowiązek, pokora, wrażliwość to hasła, z którymi architekt z reguły zgadza się, ale i zmaga wciąż na nowo – recenzja Grzegorza Stiasnego.

To potężna księga opracowana przez zespół przeszło stu autorów – niemal całe wrocławskie środowisko zajmujące się badaniem architektury. Ponad 1500 ilustrowanych haseł i kilkaset opisanych sylwetek architektów rysuje przeszło tysiącletnią historię miasta i jego architektury. Książka nie tylko skłania jednak do refleksji nad tożsamością Wrocławia, ale przede wszystkim każe myśleć o jego przyszłości – recenzja Wojciecha Koteckiego.

Publikacja dokumentuje 62 konkursy mieszkaniowe w Zurychu i przedstawia 570 zgłoszonych projektów, prezentując w zunifikowanej formie tylko rzut parteru z zagospodarowaniem terenu oraz rzut przykładowej sekcji mieszkaniowej. Książka opracowana ze szwajcarską precyzją i pragmatyzmem przedstawia niebywałe bogactwo typologii – recenzja Wojciecha Koteckiego.

Książka Dominique’a Boudeta opowiada o fenomenie budownictwa spółdzielczego. W 1998 roku rada Zurychu ogłosiła program 10 000 mieszkań w 10 lat jako reakcję na kryzys mieszkaniowy. Rozwiązania wypracowane od tego czasu znacząco się zmieniały. Dzięki systemowi konkursów oraz naciskowi na innowacyjne projektowanie, mieszkalnictwo spółdzielcze stało się generatorem nowych pomysłów zarówno w skali mieszkania czy domu, jak i tkanki miejskiej. Budynki i rozwiązania urbanistyczne mogą posłużyć jako modelowe rozwiązania do zastosowania w innych państwach – recenzja Wojciecha Koteckiego.

Książka Teresy Kotaszewicz przypomina koleje losów projektanta, ważne realizacje i rozmach – nierzadko tylko teoretyczny – jego myśli urbanistycznej. Mówi o rodzinnym podglebiu tych idei: współpracy z ojcem, Mikołajem Tołwińskim, a także o silnym, naturalnym związku z polską elitą intelektualną. Tom jest klasyczną monografią architekta: życiorys, dokumenty, projekty, bibliografie prac własnych i innych. Autorka pokazuje też cenne pamiątki, w tym nieznane prywatne fotografie – recenzja Hanny Faryny-Paszkiewicz.

divercity

Najciekawsze inicjatywy i pomysły na miasto prezentowane podczas konferencji DiverCITY3. W tym numerze między innymi realizacja woonerfów w Łodzi, projekt Słupskie Kliny Zieleni oraz Otwarta Ząbkowska.

wnętrza

Pozbawiony pretensji, niskobudżetowy projekt wnętrza nie wprowadza niepotrzebnego dystansu. Całość przypomina miejską uliczkę i nawiązuje do znanych europejskich hal gastronomicznych – pisze Maja Mozga-Górecka.

technika

Założeniem modernizacji głównej siedziby firmy Société Privée de Gérance było stworzenie możliwie najlepszych warunków pracy biurowej oraz ograniczenie nadmiernego nasłonecznienia we wnętrzach przy jednoczesnym zapewnieniu optymalnej ilości światła dziennego. Wśród wytycznych inwestora znalazł się też wymóg uzyskania niepowtarzalnego efektu architektonicznego. Projektanci zaproponowali podwójną elewację ze stu ton szkła, wzbogaconą trzema tysiącami prostopadle ustawionych paneli szklanych, przez co kontury obiektu wydają się rozmyte i trudno stwierdzić, że gmach ma aż osiem kondygnacji – pisze Maciej Lewandowski.

warsztat

Na pierwszych dwóch kondygnacjach nowego budynku wycięte zostały szerokie na 14 m prześwity bramowe, aby wizualnie wydobyć zabytkową strażnicę zakładową umiejscowioną na dziedzińcu – o realizacji kolejnego z obiektów mieszkalnych na terenie dawnej wytwórni wódek Koneser na warszawskiej Pradze pisze jego współautor Grzegorz Stiasny.

kolumny studenckie

Od trzech lat na Wydział Architektury Politechniki Gdańskiej prowadzone są zajęcia typu live studio. Pod opieką doświadczonych prowadzących i przy współpracy z zewnętrznymi konsultantami różnych branż studenci są w stanie przygotować profesjonalne opracowanie, które będzie można wykorzystać w realnym projekcie. Uczą się organizacji pracy, zarządzania projektem oraz odpowiedzialności i elastyczności w rozdzielaniu zadań – podczas semestru pojawiają się zarówno zadania, które mogą być realizowane indywidualnie, jak i wymagające zaangażowania całej grupy – piszą Monika Arczyńska i Łukasz Pancewicz.

zawód architekt

Powinniśmy zweryfikować nasze podejście do przestrzeni miejskiej. Wierzę, że ludzie mogą kreować razem miasto – o prowadzeniu rodzinnej firmy, zrównoważonej architekturze i walce z dominacją samochodów osobowych w centrach miast z Markiem Wawrzyniakiem rozmawia Maja Mozga-Górecka.

Szukasz innych wydań ?

Sprawdź archiwum