Leksykon Architektury Wrocławia
To potężna księga opracowana przez zespół przeszło stu autorów – niemal całe wrocławskie środowisko zajmujące się badaniem architektury. Ponad 1500 ilustrowanych haseł i kilkaset opisanych sylwetek architektów rysuje przeszło tysiącletnią historię miasta i jego architektury. Książka nie tylko skłania jednak do refleksji nad tożsamością Wrocławia, ale przede wszystkim każe myśleć o jego przyszłości – recenzja Wojciecha Koteckiego.
Moim elementarzem architektury było rodzinne miasto Wrocław. Do dziś pozostaje dla mnie źródłem inspiracji. W magiczny sposób łączy wspaniały dorobek przedwojennych architektów z awangardową myślą powojennych polskich projektantów. Leksykon Architektury Wrocławia to potężna księga opracowana przez zespół przeszło stu autorów– niemal całe wrocławskie środowisko zajmujące się badaniem architektury. Ponad 1500 ilustrowanych haseł i kilkaset opisanych sylwetek architektów rysuje przeszło tysiącletnią historię miasta i jego architektury. Odnajduję tu takie wspaniałe realizacje z lat 20. i 30., jak Urząd Pocztowy Neumanna, Siedziba Okręgu Wojskowego Salvisberga, IV Liceum Ogólnokształcące Berga, powojenną twórczość Barskich, Grabowskiej- Hawrylak, a także współczesne bardzo cenione i lubiane przeze mnie budynki Maćkowa czy Biura Projektów Lewicki Łatak. Na kartach Leksykonu zarysowuje się również historia eksperymentów – tych bardziej i tych mniej udanych, obiektów butnych, czasem zbyt wysokich. Cenię Wrocław za budynki adekwatne do swoich czasów – szanujące tożsamość miasta, a jednocześnie stanowiące logiczną odpowiedź na teraźniejsze potrzeby. W Leksykonie fascynujące jest dla mnie, że wszystkie te zależności wrocławskiej architektury, które odkrywałem latami, dostaję w zwartej i bardzo treściwej formie. Książka skłania nie tylko do refleksji nad historią architektury i tożsamości Wrocławia, ale przede wszystkim pobudza wyobraźnię i każe myśleć o przyszłości tego miasta.