Hala Gwardii w Warszawie
Pozbawiony pretensji, niskobudżetowy projekt wnętrza nie wprowadza niepotrzebnego dystansu. Całość przypomina miejską uliczkę i nawiązuje do znanych europejskich hal gastronomicznych – pisze Maja Mozga-Górecka.
Od rana pod Halami Mirowskimi w Warszawie ustawiają się drobni sprzedawcy. Ich towar, oferowany za kilka złotych z rozłożonych na ziemi gazet, pamięta czasy, gdy we wschodniej hali, zwanej Halą Gwardii, działała sekcja bokserska Milicyjnego Klubu Sportowego Gwardia, a po 1989 roku – sklep MarcPolu (pierwszej sieci polskich supermarketów). Zabytkowy zespół dwóch eklektycznych hal targowych z przełomu XIX i XX wieku (projekt: Bolesław Milkowski, Ludwik Panczakiewicz, Władysław Kozłowski i Apoloniusz Nieniewski), odbudowano ze zniszczeń po powstaniu warszawskim.