Architektura-murator - 2017-07
Autor: Ewa P. Porębska <p>Kiedy mówimy o innowacjach, mamy zazwyczaj na myśli te techniczne. Tymczasem istota architektonicznych odkryć tkwi w ideach, w eksperymencie, reinterpretacji. Doskonałym przykładem jest tegoroczna nagroda EU Prize for Contemporary Architecture – Mies van der Rohe Award dla Kleiburg De Flat w Amsterdamie projektu NL Architects i XVW achitectuur. Ta realizacja stanowi dowód, że innowacyjne podejście do powszechnie krytykowanej, wielkoskalowej zabudowy mieszkaniowej jest możliwe. To doskonały moment, by przyjrzeć się także niszczejącym blokowiskom w Polsce. Jasne, Kleiburg nie jest tu receptą, tylko otwarciem oczu. Słowami jury: <em>Rewitalizacja typologii z przeszłości jest równie istotna, co eksperymentowanie z nowymi, nieprzetestowanymi jeszcze modelami, czym jest właśnie radykalna transformacja istniejących budynków.</em> Mam nadzieję, iż ogłoszony przez naszą redakcję konkurs Innowacje w Architekturze pozwoli ujawnić najciekawsze, nowe wątki także w polskiej architekturze. <br /><br /><strong>Ewa P. Porębska</strong></p>
Architektura-murator 07/2017

Kiedy mówimy o innowacjach, mamy zazwyczaj na myśli te techniczne. Tymczasem istota architektonicznych odkryć tkwi w ideach, w eksperymencie, reinterpretacji. Doskonałym przykładem jest tegoroczna nagroda EU Prize for Contemporary Architecture – Mies van der Rohe Award dla Kleiburg De Flat w Amsterdamie projektu NL Architects i XVW achitectuur. Ta realizacja stanowi dowód, że innowacyjne podejście do powszechnie krytykowanej, wielkoskalowej zabudowy mieszkaniowej jest możliwe. To doskonały moment, by przyjrzeć się także niszczejącym blokowiskom w Polsce. Jasne, Kleiburg nie jest tu receptą, tylko otwarciem oczu. Słowami jury: Rewitalizacja typologii z przeszłości jest równie istotna, co eksperymentowanie z nowymi, nieprzetestowanymi jeszcze modelami, czym jest właśnie radykalna transformacja istniejących budynków. Mam nadzieję, iż ogłoszony przez naszą redakcję konkurs Innowacje w Architekturze pozwoli ujawnić najciekawsze, nowe wątki także w polskiej architekturze.
Ewa P. Porębska

Spis treści Architektura 07/2017
realizacje

W 2013 roku wspólnie z biurem Mąka, Sojka Architekci muzeum podjęło się opracowania analizy funkcjonalnej i przestrzennej, które to stanowiły punkt wyjścia dla przygotowanej później dokumentacji budowlanej i wykonawczej. Założenia projektowe obejmowały przede wszystkim wyeksponowanie walorów zabytkowych kamienic, zapewnienie optymalnego układu funkcjonalno-przestrzennego, a także wprowadzenie nowych elementów i urządzeń technicznych przy minimalnej ingerencji w najcenniejsze wnętrza i zachowaniu wartościowych rozwiązań z okresu powojennej odbudowy – pisze architekt Joanna Dudelewicz, koordynator projektu modernizacji Muzeum Warszawy.

Niewątpliwie wyzwaniem okazało się zderzenie rozwiązań projektowych zawartych w naszej koncepcji z bardzo rygorystycznymi wytycznymi konserwatorskimi. Szczęśliwie nasza wrażliwość i sposób myślenia o ekspozycji zbiegła się z wizją Muzeum Warszawy i mogliśmy niemalże od początku do końca zrealizować nasz pomysł, a to rzadka sytuacja w zawodzie architekta – piszą autorzy koncepcji plastyczno-przestrzenną sal ekspozycyjnych Michał Sokołowski, Patryk Żurawski i Agnieszka Łańko.

Muzeum Dawnej Warszawy powołano w 1936 roku jako siódmy z kolei dział Muzeum Narodowego. Na siedzibę instytucji magistrat zakupił trzy kamienice przy Rynku Starego Miasta, które dzięki przeprowadzonej przed wojną modernizacji zachowały do dziś wiele oryginalnych elementów – pisze Tomasz Żylski.

Pracę rozpoczęliśmy od przeglądu zbiorów. Ich różnorodność oraz specyfika znakomicie odzwierciedlają dzieje doświadczonego przez zniszczenie miasta. Zdecydowaliśmy, że to nie podręcznikowa, wyabstrahowana historia powinna być w centrum naszej wystawy – a rzeczy, jej realni świadkowie i uczestnicy. Ekspozycję podzieliliśmy na 21 gabinetów, odnosząc się do kunstkamer, a zatem tradycji kolekcjonowania i pokazywania zbiorów sięgającej XVI wieku. System gabinetowy doskonale przystawał do skomplikowanej struktury kamienic, w których mieści się muzeum. Chcielibyśmy, by zwiedzający spacerowali po nim, tak jak spaceruje się po mieście: od miejsca do miejsca, zwracając uwagę na to, co wyda się im intrygujące – pisze Jarosław Trybuś, wicedyrektor muzeum i główny kurator wystawy.

Zmiany dokonane od 2012 roku sprawiły, że dziś jest to praktycznie nowe muzeum, o ekspozycji wprawdzie pozbawionej multimediów, jednak nowoczesnej, wykorzystującej coraz bardziej popularną w muzealnictwie ideę gabinetów. Choć zwiedzający nadal krążą po labiryncie sal, wystawa nie oferuje już linearnej opowieści od średniowiecza po współczesność, lecz kreśli historię miasta poprzez przedmioty zgromadzone w osobnych pokojach tematycznych – pisze Jerzy S. Majewski.

Autorzy wystawy (Agnieszka Łańko i PL Studio Patryk Żurawski) nie zaproponowali dioram, multimediów czy interaktywności. Postawili na prostotę przekazu, na skromność i solidność konstrukcji ekspozycyjnych, a nawet na pewną konwencjonalność. Uznali, że najważniejsze są obiekty i ich dobra relacja ze zwiedzającymi. Przewidzieli wiele miejsc do siedzenia, zachęcając widza do niespieszności. Taka aranżacja szybko się nie znudzi, nie zestarzeje, a multimedia nie będą popsute miesiącami – pisze Czesława Frejlich.

Nowy budynek cechuje nie tylko kameralna skala i zwarta bryła, ale też modernistyczna architektura o przemyślanych proporcjach i funkcjonalny układ przestrzenny, co przywodzi na myśl najlepsze warszawskie obiekty oświaty lat 60. i 70. – o realizacji biura Radosław Guzowski Architekt pisze Jerzy S. Majewski.

Architekci otoczyli budynek ażurową strukturą ze stalowych korytek, służących zazwyczaj do podwieszania zwoi kablowych w biurowcach. Elementy te wprowadziły wymowną grę światłem, współgrającą z profilem firmy produkującej oświetlenie – o realizacji medusa group pisze Dawid Hajok.

Budynek stanowi przykład architektury rozważnej, ale również po prostu dobrej i wrażliwej. Choć skromny, był wyzwaniem dla wykonawcy ze względu na energooszczędne rozwiązania – pisze Hanna Szukalska.

konteksty

Nagrodą dla młodego architekta wyróżniono biura MSA i V+ za błyskotliwe pokonanie ograniczeń wynikających z położenia i programu budynku mieszkalnego ulokowanego przy wjeździe do Brukseli

Ideą projektu, który jurorzy uznali za eksperyment z modelami transformacji istniejących zasobów mieszkaniowych, była przemiana bloku z lat 60. we współczesny budynek przy minimalnych nakładach.

Projekty finałowe pokazują tematy, które wychodzą poza krąg architektury i stanowią wyzwanie dla współczesnego europejskiego społeczeństwa - są to mieszkalnictwo, pamięć i złożoność miasta.

Przyznając w tym roku EU Mies van der Rohe Award modernizacji bloku Kleiburg de Flat w Amsterdamie, jury doceniło zbiorowy wysiłek wielu ludzi. To werdykt bezprecedensowy, podkreślający potrzebę dyskusji o mieszkalnictwie w Europie – pisze Agnieszka Skolimowska. Prezentujemy zwycięski obiekt oraz cztery pozostałe finałowe realizacje, a także budynek mieszkalny w Brukseli autorstwa pracowni MSA i V+, które zdobyły nagrodę specjalną dla młodych architektów.

Studenci z 13 polskich uczelni wzięli udział w warsztatach poświęconych dawnemu hotelowi Cracovia. Zorganizowała je redakcja „A-m” w ramach naszej tegorocznej inicjatywy Innowacje w architekturze 2017. Pod okiem hiszpańskiego architekta Fernando Menisa powstało 78 projektów przystosowania budynku do funkcji muzeum dizajnu i architektury – pisze Agnieszka Skolimowska. W numerze także prezentacja 20 najciekawszych projektów wytypowanych przez prowadzących warsztaty i redaktor naczelną „A-m” na wystawę powarsztatową, którą można było oglądać w dawnym hotelu Cracovia oraz fotorelacja Bartka Barczyka.

co się wydarzyło

W dobie internetu projekty przyszłych realizacji poznajemy na bieżąco, dbają o to agencje PR-owskie i biura prasowe firm deweloperskich, ale tylko na organizowanej przez Centrum Łowicka wystawie „Plany na przyszłość” możemy zobaczyć, które z nich biura architektoniczne uznają za najważniejsze w dorobku i jak według samych architektów powinna wyglądać przestrzeń stolicy – recenzja Tomasza Żylskiego.

30 maja poznaliśmy laureata Grand Prix tegorocznej Nagrody Architektonicznej POLITYKI. Zwyciężyła pracownia KWK Promes za projekt Centrum Dialogu Przełomy w Szczecinie. Oryginalny pomysł Koniecznego polega na tym, że nie zdecydował się – wbrew tradycji – na stworzenie na dachu przestrzeni wypoczynkowej, z trawką, ławeczkami, kwiatkami, drzewami. I słusznie, bo po sąsiedzku znajduje się wspaniały park spełniający te funkcje z nawiązką. Zaprojektował natomiast rasowy plac miejski, który doskonale nadaje się na manifestacje, uroczystości oficjalne, letnie kino, jazdę na rowerze, rolkach czy deskorolce, a zimą na sankach – uzasadniał werdykt jeden z jurorów, redaktor „Polityki” Piotr Sarzyński.

W tegorocznej edycji konkursu konkurs Izby Wydawców Prasy „Architektura-murator” otrzymała dwie nagrody: ArtFront za okładkę numeru 8/2016 oraz nagrodę specjalną za serię okładkową przedstawiającą najistotniejsze problemy współczesnej architektury. Jury doceniło unikalny i konsekwentnie zrealizowany pomysł połączenia walorów okładek papierowych z możliwościami, jakie daje internet.

co się projektuje

Na zlecenie Śląskiego Centrum Wolności i Solidarności Pracownia Projektowa Koziarski wykonała koncepcję przebudowy Izby Pamięci KWK Wujek.

Popularne targowisko w Olsztynie czeka modernizacja według projektu Studia Form Architektonicznych Pantel.

Pracownia Dedeco zwyciężyła w konkursie architektoniczno-urbanistycznym na projekt nowej siedziby Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej w Regułach.

Na Grzegórzkach, w sąsiedztwie bulwaru Kurlandzkiego, powstanie zespół dydaktyczny Akademii Muzycznej według projektu pracowni Gehry Partners.

czytelnia

Książka Lidii Pańków przedstawia Ursynów z perspektywy wielu bardzo różnych osób. Bohaterami reportażu są nie tylko projektanci, lecz także liczne kolorowe postaci – lokalni działacze i pasjonaci. Oprócz wprowadzenia do powszechnie znanej historii Ursynowa, autorka podąża także tropami wątków pobocznych. Przedstawia początki budowy metra, unikalną architekturę kościoła Wniebowstąpienia, opowieści o lokalnych klubach mieszkańców, gdzie odbywały się spotkania z inżynierem ogrodnictwa albo mechanikiem samochodowym, czy realizację rzeźb terenowych, które miały ułatwić mieszkańcom i gościom odnalezienie się w labiryntach ciągów pieszo-jezdnych – recenzja Soni Prószyńskiej-Rządcy.

Ta dwutomowa publikacja pod redakcją Ivana Blasiego i Anny Sali Giralt stanowi podsumowanie tegorocznej edycji nagrody. Tom pierwszy przedstawia 355 projektów, w tomie drugim zawarto natomiast opisy 40 realizacji z tzw. krótkiej listy, w tym finalistów i obiektów zwycięskich. Publikacja opracowana jest z przyjemną dla czytelnika starannością – każda z prac pokazana jest poprzez czytelne rzuty i przekroje, czasem dodatkowe aksonometrie i diagramy. W osobnej części zawarto kolorowe fotografie obiektów. Nie brakuje także dłuższych wypowiedzi teoretyków czy krytyków architektury, którzy omawiają projekty – recenzja Piotra Lewickiego i Kazimierza Łataka.

Z luźnych zapisków Charlesa Mongomery’ego wynika znana konstatacja, iż najpierw budujemy miasta, kształtując je, a potem te wykształcone struktury mają istotny wpływ na kolejne pokolenia. Warto czytać takie opracowania, nawet gdy stawiane w nich problemy nie są już tak odkrywcze. Warto czytać głównie ze względu na bardzo przystępny sposób ukazania paradoksu mieszkania w mieście. Chcemy mieszkać na wsi, a żyć jak w mieście. Ten dylemat funkcjonowania we wspólnocie i jednocześnie korzystania z natury jest jednym z wielu, jakie należy brać pod uwagę tworząc nowe miejsca – recenzja Macieja Hawrylaka.

Książka Petera Zumthora pokazuje wiarę w less is more Miesa van der Rohe i stosowanie tego „przykazania” w praktyce. Ale choć z jednej strony mamy tu minimalizm, czyli doprowadzoną do perfekcji oszczędność w doborze języka, z drugiej prawie barokowe bogactwo skojarzeń. To cechy zarówno literatury, jak i architektury. Ciekawe, czy przychodzące w późnym wieku „myślenie architekturą” jest zapisem wcześniejszych działań, czy raczej przykładem niezwykle oszczędnej formy wyrazu, gdzie bogactwo jest zakamuflowane w prostych zdaniach i obrazach – recenzja Macieja Hawrylaka.

Praca Izabeli Mironowicz stanowi przegląd idei i poglądów na miasto jako strukturę filozoficzną, społeczną i w końcu przestrzenną oraz na uwarunkowania możliwe i konieczne, aby twór tak skomplikowany mógł się prawidłowo rozwijać. Można uznać ją za krótkie kompendium wiedzy na temat funkcjonowania ośrodków miejskich i społeczeństwa oraz mechanizmów sterujących procesami zmian – recenzja Macieja Hawrylaka.

W książce tej Stanisław Lose próbuje określić ludzką percepcję, analizując zmysły pozwalające na odbiór bodźców z otoczenia. Podejmuje także kwestię innych ważnych uwarunkowań, w tym kulturowych, ekonomicznych czy wreszcie religijnych, mających istotny wpływ na działania społeczne w przestrzeni – recenzja Macieja Hawrylaka.

wnętrza

Wnętrze biura miało odpowiadać wizerunkowi firmy, być klasyczne, pozbawione intensywnych kolorów i nietypowych rozwiązań, podobnie jak w zagranicznych oddziałach ozdobione jedynie pracami artystów – pisze Krzysztof Zięba.

technika

Punktem wyjścia do wykreowania formy architektonicznej obiektu było kaskadowe ukształtowanie terenu, poprzecinanego kamiennymi murami oporowymi, odgraniczającymi kolejne tarasy, dawniej użytkowane rolniczo. Charakter otaczających tarasów zmienia się od silniej przekształconego do bardziej naturalnego, w miarę oddalania od budynku, którego wyrazista bryła organicznie wyłania się ze szczytu wzgórza. Obiekt jest pierwszym palestyńskim budynkiem certyfikowanym w LEED. Dochowanie surowych wymagań certyfikacji wymagało przyjęcia technik niestosowanych dotąd w lokalnym budownictwie, szczególnie w odniesieniu do izolacji przeciwwilgociowej i termicznej, ale także do recyklingu odpadów budowlanych – o najnowszej realizacji pracowni Heneghan Peng Architects pisze Maciej Lewandowski.

warsztat

Wzorce, na których opiera się projekt cerkwi są bardzo stare. Jednak ich twórcze przetworzenie wydaje się nową wartością w Warszawie. Stereometryczna kompozycja prostopadłościanów i form cylindrycznych wymaga zachowania niezwykłej precyzji – o realizacji pierwszej od ponad stu lat świątyni prawosławnej w stolicy pisze jej autor Andrzej Markowski.

kolumny studenckie

W dniach 20-26 kwietnia 2017 roku ponad setka uczestników mierzyła się z tematami rewitalizacyjnymi w Bytomiu. Miasto aktualnie zmaga się z wieloma problemami społecznymi prowadząc jednocześnie pilotażowy projekt w ramach Gminnego Programu Rewitalizacji Bytom 2020+. Zjawisko to, w sposób naturalny, natchnęło organizatorów wydarzenia do podjęcia dyskusji o społecznym charakterze zmian potrzebnych miastu. Z pomocą oraz mnóstwem kreatywnych pomysłów przybyli studenci kierunków projektowych z całej Polski – relacja współorganizatorki warsztatów Oli Hantkiewicz.

zawód architekt

Architektura jest sztuką szczególną, bo ma cechy społecznej użyteczności. Architekt ma przez to swoistą misję społeczną, spoczywa na nim ogromna odpowiedzialność – o swoich irlandzkich doświadczeniach, projektowaniu w zgodzie z naturą i rosnącej świadomości ekologicznej inwestorów z Lilianą Krzycką rozmawia Maja Mozga-Górecka.

Szukasz innych wydań ?

Sprawdź archiwum