Rozbudowa szkoły w Radzyminie
Nowy budynek cechuje nie tylko kameralna skala i zwarta bryła, ale też modernistyczna architektura o przemyślanych proporcjach i funkcjonalny układ przestrzenny, co przywodzi na myśl najlepsze warszawskie obiekty oświaty lat 60. i 70. – o realizacji biura Radosław Guzowski Architekt pisze Jerzy S. Majewski.
Polityka potrafi wywrócić do góry nogami starannie przemyślne założenia architektoniczne, o czym dobitnie świadczy przykład nowo powstałej szkoły w podwarszawskim Radzyminie. W konsekwencji wprowadzanej obecnie reformy edukacji rozbudowa placówki częściowo utraciła sens. Zadaniem projektantów było bowiem wzniesienie obok przedwojennego gmachu szkoły podstawowej nowego skrzydła przeznaczonego dla gimnazjum i połączenie obu obiektów centrum sportowym, które mogłoby służyć zarówno uczniom, jak i mieszkańcom miasta. Ostatecznie w obiekcie mieścić się będą starsze klasy podstawówki. Zgodnie z intencją autorów zwornikiem założenia stał się wspomniany zespół sportowy, przy którym powstała również wspólna dla obu szkół stołówka. Architektom zależało przy tym, aby drogi dzieci młodszych i starszych nie krzyżowały się ze sobą, więc budynki szkolne mają odrębne wejścia od strony różnych ulic i przyporządkowane sobie tereny rekreacyjne, ale między obiektami urządzono też przestrzeń otwartą dla wszystkich, gdzie uczniowie mogą spędzać czas także po godzinach lekcyjnych. Udało się tu zachować kilka drzew, które nadają miejscu bardziej kameralny charakter. Nad wejściem bocznym do gimnazjum projektanci przewidzieli ponadto niewielki, dostępny dla uczniów taras.