Sztuka, architektura i prowizorka – rozmowa
Sztuka odnajduje się dobrze albo w bardzo dobrej architekturze, pozbawionej wszystkiego, co zbędne, albo w bardzo złej, którą neguje. Największym wrogiem sztuki była zawsze architektura przeciętna – z wiedeńskim architektem Adolfem Krischanitzem, autorem m.in. pawilonu, w którym od marca przyszłego roku mieścić się będzie tymczasowa siedziba warszawskiego Muzeum Sztuki Nowoczesnej, rozmawia Agnieszka Skolimowska.
14 maja Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie zakończyło działalność w dawnym pawilonie meblowym Emilia. Podczas gdy biura instytucji nadal mieszczą się w budynku mieszkalnym przy ulicy Pańskiej, od marca 2017 roku do ukończenia realizacji nowej siedziby placówki przy placu Defilad, wystawy i wydarzenia towarzyszące będą odbywać się w tymczasowym pawilonie zaprojektowanym przez austriackiego architekta Adolfa Krischanitza. Obiekt, który w latach 2008-2010 pełnił funkcję tymczasowej przestrzeni wystawowej w Berlinie, został użyczony warszawskiemu muzeum przez fundację Thyssen-Bornemisza Art Contemporary. Powstanie na skwerze Cubryny na Powiślu, niedaleko Centrum Nauki Kopernik i Biblioteki Uniwersyteckiej. Wbrew temu, co sugerują pierwsze wizualizacje, pawilon nie będzie biały. Na jego fasadzie znajdzie się dzieło sztuki wybrane w konkursie, którego wyniki poznamy 31 października.