Życie. instrukcja obsługi

2016-08-31 11:48 Tekst: Aureliusz Kowalczyk
Życie. Instrukcja obsługi
Autor: archiwum serwisu Georges Perec, Życie. Instrukcja obsługi, Fundacja Literatura Światowa 2002

Powieść Georges’a Pereca to dla mnie dzieło konstrukcji doskonałej, pozostającej pod nieustanną kontrolą bacznego obserwatora, którego uwadze nic nie jest w stanie umknąć. Wszystko jest tutaj zaplanowane z matematyczną precyzją, rozdział po rozdziale, pokój po pokoju – recenzja Aureliusza Kowalczyka.

Jedną z najważniejszych książek w mojej bibliotece jest wydana w 1978 roku powieść Georges’a Pereca Życie. Instrukcja obsługi (La vie mode d’emploi). Dla Pereca pisanie jest czymś, co można porównać do zabawy małego dziecka zegarem – dziecka, które chce rozebrać go na części, żeby dowiedzieć się jak działa. To puzzle, którymi autor bawi się wyznaczając sobie własne, nowe reguły gry. Pisanie jest w tym przypadku szukaniem własnego sposobu na życie, ale także głosem, którym można komuś to wszystko Architectural Association w Londynie.

Znajdziemy w publikacji także obszerną rozmowę pomiędzy Märklim i Marcelem Meilim, która przybliża czytelnikowi kwestię oddziaływania na pracę szwajcarskiego projektanta twórczości dwóch jego najważniejszych mistrzów – rzeźbiarza Hansa Josephsona i architekta Rudolfa Olgiatiego. Książka pokazuje sposób, w jaki elementarna, archaiczna czasem architektura Märkliego pozostaje pod ciągłym wpływem wielu różnych źródeł. Tom ilustrowany rozlicznymi zdjęciami i rysunkami – począwszy od architektury klasycznej do obrazów Cézanne’a – zawiera także sekcje prezentujące niezwykłe szkice będące esencją twórczości architekta.

Szukasz innych wydań ?

Sprawdź archiwum