Fragments of Metropolis
Kiedy księgarski rynek podbijają publikacje o modernizmie czy socmodernizmie, dwaj architekci – Christoph Rauhut i Niels Lehmann – odkurzają nieco zapomniany architektoniczny nurt, który rozwijał się po pierwszej wojnie światowej w Europie Północno-Zachodniej i Środkowej. Doskonale wydane i przemyślane od strony edytorskiej książki posłużą jako przewodniki, bo zawierają mapki i indeksy – recenzja Agnieszki Dąbrowskiej.
Fragments of Metropolis to entuzjastycznie przyjęta przez czytelników i prasę seria albumów poświęconych niemieckiej architekturze ekspresjonistycznej. Tom dotyczący Berlina z prezentacjami 135 budynków ukazał się w ubiegłym roku, a od lipca dostępny jest przegląd 139 obiektów Zagłębia Ruhry.
Kiedy księgarski rynek podbijają publikacje o modernizmie czy socmodernizmie, dwaj architekci – Christoph Rauhut i Niels Lehmann – odkurzają nieco zapomniany architektoniczny nurt, który rozwijał się po pierwszej wojnie światowej w Europie Północno-Zachodniej i Środkowej. To dynamiczna, pełna fantazyjnych detali, przeważnie ceglana architektura, nawiązująca do budownictwa hanzeatyckiego i gotyku; kontekstualna, a równocześnie nowoczesna. Wyrastająca z traumy wojny, miała ambicję budowy nowego świata, odnowy sztuki i życia, którą symbolizował kryształ (to jego kształt inspirował ekspresjonistyczne „ostro cięte”, dynamiczne formy i ornamenty).