Innowacyjne dworce kolejowe
Na przestrzeni ostatnich lat rola dworców zmieniła się radykalnie. Architekci rezygnują z przestronnych hal z dużymi poczekalniami na rzecz małych stacji lub przestrzeni stanowiących węzeł komunikacyjny, który łączy różne środki transportu – o innowacyjnych rozwiązaniach w projektowaniu współczesnych obiektów kolejowych pisze urbanista Daniel Załuski, od 2009 doradca zarządu centrali PKP w zakresie przebudowy polskich dworców, współautor modernizacji obiektów m.in. w Gdyni, Szczecinie i Przemyślu.
Śmierć dworcom, niech żyją przystanki! (Jerzy Hryniewiecki, 1946)
Współczesny dworzec kolejowy znacząco odbiega od wzorców, jakie znamy z przeszłości. Obecnie realizowane obiekty to najczęściej wielkie wiaty przekrywające przestrzeń, która stanowi węzeł komunikacyjny łączący przystanki różnych środków transportu. Do niezbędnego minimum ograniczane są pomieszczenia obsługujące pasażera. Hala pełni rolę poczekalni. Kasy są uzupełniane lub wręcz zastępowane biletomatami, a przechowalnie – skrytkami na bagaż. Na mniejszych dworcach zamiast lokali gastronomicznych pojawiają się automaty wendingowe, a funkcje tradycyjnych punktów informacji kolejowej przejmują stanowiska z dostępem do informacji wirtualnej. Właściwie jedynym niezmiennym elementem pozostają toalety. Do najpiękniejszych dworców zrealizowanych ostatnio w Europie według powyższego modelu można zaliczyć: Liège-Guillemins (proj. Santiago Calatrava, 2013), Rotterdam Centraal (proj. Team CS: Benthem Crouwel Architects, MVSA Meyer en Van Schooten Architecten i West 8, 2014), Amsterdam Bijlmer ArenA (proj. Nicholas Grimshaw, 2007), Crossrail Canary Wharf Station w Londynie (proj. Foster + Partners, I etap 2015, zakończenie 2018), Logroño (Abalos+Sentkiewicz Arquitectos, 2011) oraz dworzec główny w Wiedniu (Atelier Albert Wimmer, 2014).