Dolnośląski Festiwal Architektury – woda w mieście

2015-12-30 10:42 Tekst: Aleksandra Czupkiewicz
Mikroinstalacja
Autor: archiwum serwisu Mikroinstalacja z cyklu Arch-box w pobliżu mostu Piaskowego we Wrocławiu projektu NOstudio - Magdalena Szwajcowska i Michał Majewski. Fot. Archiwym NOstudio

Jaką rolę odgrywa woda we współczesnym mieście? I czy władze Wrocławia mają świadomość i plany, jak różnicować charakter przepływających przez to miasto rzek? – m.in. nad tymi zagadnieniami zastanawiali się organizatorzy piątej edycji Dolnośląskiego Festiwalu Architektury (DoFA), który odbył się na początku października 2015 roku – relacja Aleksandry Czupkiewicz.

Piątą edycję październikowego Dolnośląskiego Festiwalu Architektury (DoFA), organizowanego przez wrocławski oddział SARP, poświęcono ważnemu dla polskich miast tematowi – wartości, jaką stanowi w mieście woda (Miasto płynie, 2-9 października). Problem ten zyskuje szczególne znaczenie we Wrocławiu, który ma bardzo rozbudowane i różnorodne środowisko wodne. Przez miasto przepływa nie tylko Odra, lecz także Bystrzyca, Ślęza, Widawa, Dobra i Zielona oraz 20 mniej ważnych cieków. Każda z tych rzek pełni inną rolę i powinna mieć swój udział w kształtowaniu krajobrazu – korytarza wodnego oraz związanych z nim atrakcji wzbogacających dzielnicę i całe miasto. Czy stolica Dolnego Śląska ma świadomość i plany jak różnicować charaktery tych korytarzy wodnych? – nad takimi m.in. zagadnieniami zastanawiali się organizatorzy festiwalu.

W cyklu DużeA, który będzie kontynuowany w stolicy Dolnego Śląska w ramach wydarzeń Europejskiej Stolicy Kultury 2016, odbył się wykład biura realities:united. Powstał w nim wielokrotnie nagradzany berliński projekt Flussbad mający na celu przywrócenie rzeki mieszkańcom. Kupfergraben – odcinek Szprewy opływający berlińską wyspę muzealną, architekci podzielili na trzy sektory: rekreacyjny, uzdatniania wody oraz obszar, gdzie miałby być przywrócony pierwotny bieg rzeki (w pobliżu pierwszych berlińskich wysokościowców o funkcji mieszkaniowej z lat 70., tzw. Wyspa Rybaka – Fischerinsel). Sektor rekreacyjny byłby pierwszym tak długim basenem na świecie (700 m). Natomiast odcinek oczyszczany dzięki naturalnemu filtrowi z trzciny oraz towarzyszącej mu grobli, zapobiegającej cofaniu się nieprzefiltrowanej wody, okazał się rozwiązaniem zaskakująco mało kosztownym, a przy tym zmieniającym dotychczasowe myślenie o funkcji rzeki w mieście. Nadrzędnym celem realities:united było jednak pokazanie zróżnicowanego programu dla jednego z historycznych obszarów Berlina, gdzie pojawia się około miliona turystów rocznie.

Szukasz innych wydań ?

Sprawdź archiwum