Stymulująca przestrzeń – o zagospodarowaniu nabrzeży jeziora Ukiel Krzysztof Mycielski
Każdą z marin narysowała inna lokalna pracownia, ale wszystkie już na etapie konkursu ściśle ze sobą współpracowały. Przyniosło to spektakularny efekt. Stosując podobny język, zarówno architektury, rozwiązań krajobrazowych, jak i informacji wizualnej, osiągnięto stylistyczną spójność. Jednocześnie w każdym ze zrealizowanych obszarów czytelny jest silny element autorski, który czyni je miejscami o atrakcyjnej, indywidualnej atmosferze – pisze Krzysztof Mycielski.
Olsztyńska realizacja jest przykładem, jak nie dewastując krajobrazu, można zamienić nie tylko nabrzeża, ale i samo jezioro w przestrzeń publiczną. Wystarczy na trzech przeciwległych brzegach zbudować trzy mariny wraz z mądrze dobranymi funkcjami towarzyszącymi, a następnie miejsca te skomunikować ze sobą poprzez wodę i za pomocą ścieżek rowerowych. W ten sposób za sprawą jednej kompleksowej inwestycji udało się zintegrować Olsztyn nie tylko z jeziorem Ukiel, ale w konsekwencji i z całym ciągiem połączonych z nim zbiorników wodnych, które są unikalnym atutem tego miasta.