Spektakularna przestrzeń – o Centrum Dialogu Przełomy Piotr Śmierzewski

2016-03-31 11:24 Tekst: Piotr Śmierzewski
Centrum Dialogu Przełomy
Autor: archiwum serwisu Wejście do muzeum od strony placu. Prowadzi do niego rampa wyłożona betonowymi płytami. Fot. Juliusz Sokołowski

Centrum Dialogu Przełomy to nie tylko najnowsza ekspozycja Muzeum Narodowego w Szczecinie, ale także, a może przede wszystkim, zlokalizowana bezpośrednio nad powierzchnią wystawienniczą spektakularna przestrzeń zewnętrzna. Jest ona przedpolem najbardziej znanego obecnie na świecie polskiego obiektu architektonicznego – Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza – pisze architekt Piotr Śmierzewski.

Szczecin nie jest małym ośrodkiem i dlatego nie jest skazany na jedną przestrzeń publiczną, która musiałaby odpowiadać na potrzeby wszystkich. W miastach tej wielkości zróżnicowanie przestrzenne jest pożądane, ponieważ wpływa korzystnie na tworzenie się tożsamości ich poszczególnych fragmentów. Centrum Dialogu Przełomy to nie tylko najnowsza ekspozycja Muzeum Narodowego w Szczecinie, ale także, a może przede wszystkim, zlokalizowana bezpośrednio nad powierzchnią wystawienniczą spektakularna przestrzeń zewnętrzna. Jest ona przedpolem najbardziej znanego obecnie na świecie polskiego obiektu architektonicznego – Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza.

Rozpisując konkurs na CDP, lokalne władze nie do końca miały pewność, jak należy zagospodarować miejsce, które dopiero w wyniku wydarzeń Grudnia ’70 stało się tak naprawdę placem; dotąd było jedynie fragmentem przedwojennego Szczecina, cierpliwie czekającym w kolejce na swoją odbudowę. W konkursie z 2009 roku jury najwyżej oceniło pracę KWK Promes, która wydawała się mieć w sobie wszystko, czego miasto wówczas potrzebowało: nawiązanie do dawnej zabudowy kwartałowej oraz naznaczoną wydarzeniami z 1970 roku przestrzeń placu. Jak mówią o projekcie sami autorzy – hybryda. Podniesione przez architektów narożniki placu świadomie czynią go dziś trudno dostępnym, redukując jednak w zamian wpływ ruchliwego skrzyżowania na jego przestrzeń. Kameralny obiekt urzeka przy tym estetyczną powściągliwością, która przy pełnej rekwizytów ekspozycji daje konieczne po jej obejrzeniu wytchnienie. Autorzy, rezygnując z nadmiernej ekspresji, skupili się na precyzyjnym, logicznym, racjonalnym obiekcie, tworząc w ten sposób idealne tło dla minionych wydarzeń, a jednocześnie współczesne miejsce szybko rozwijającego się Szczecina.

Szukasz innych wydań ?

Sprawdź archiwum