Przeszłość zamknięta w podziemiu – o projekcie Muzeum II Wojny Światowej Bazyli Domsta

2017-03-31 13:49 Tekst: Bazyli Domsta
Muzeum II Wojny Światowej
Autor: archiwum serwisu Widok od ulicy Wałowej; w parterowym budynku znajduje się część administracyjna muzeum oraz pokoje hotelowe; autorem logo muzeum jest Andrzej Pągowski. Fot. Marcin Czechowicz

Przeszłość zamknięta jest w podziemiu. Tam toczy się opowieść o traumie wojny, o ludzkim okrucieństwie, zdradzie i nienawiści, ale również opowieść o bohaterstwie, poświęceniu, odwadze i miłości. To narracja o tej części naszej natury będzie prowadziła zwiedzających na wyższe kondygnacje, do światła, ku teraźniejszości. Jej symbolicznym wyrazem jest plac przed budynkiem. Miejsce, w którym mieszkańcy mogą się spotykać, umawiać i odpoczywać. Przyszłość i nadzieję obrazuje z kolei ekspresyjna bryła z punktem widokowym, z którego po trudach zwiedzania będzie można podziwiać panoramę tętniącego życiem, odbudowanego Gdańska – pisze współautor obiektu Bazyli Domsta.

Koncepcja Muzeum II Wojny Światowej wyłoniona została w międzynarodowym konkursie architektonicznym z 2010 roku. Przygotowując projekt, mieliśmy wiele pomysłów. Ostatecznie wybraliśmy ten, który wydał nam się najbardziej śmiały, odważny i trochę ryzykowny. Ale zapowiadający, że może powstać coś niezwykłego, bardzo charakterystycznego i zapamiętywalnego. Jego idea polega na dość prostym zamyśle – umieszczeniu głównej części muzeum pod ziemią, tak aby niezabudowywać całkowicie niedużej działki przeznaczonej pod inwestycję. Pozostałe funkcje ukryliśmy w rzeźbiarskiej formie. W ten sposób udało się wygospodarować przestrzeń na rozległy plac, a całe założenie zyskało wymiar symboliczny.

Szukasz innych wydań ?

Sprawdź archiwum