Architektki

2017-02-23 11:13 Tekst: Grzegorz Stiasny
Architektki, red. Tomasz Kunz
Autor: archiwum serwisu Architektki, red. Tomasz Kunz, seria: Architektura jest najważniejsza, tom II, Wydawnictwo EMG 2016

W książce zebrano sześć napisanych przez różnych autorów, bardzo odmiennych pod względem stylu i metodologii esejów – opowieści – wspomnień – tropów, poświęconych sześciu wybitnym polskim architektkom: Dianie Reiterównie, Barbarze Brukalskiej, Helenie Syrkusowej, Halinie Skibniewskiej, Jadwidze Grabowskiej-Hawrylak i Anatolii Hryniewickiej-Piotrowskiej. To zróżnicowanie jest wielkim atutem. Z kart wyłaniają się żywe osoby, a nie tylko historie zawodowych sukcesów – recenzja Grzegorza Stiasnego.

Architektura uchodzi za dziedzinę zdominowaną przez mężczyzn. Nawet żeńska nazwa uprawiającej ten zawód osoby budzi wciąż emocje. Architektka dla niektórych brzmi po prostu niepoważnie, poza tym jest słowem trudnym do wymówienia. Pani architekt – to forma wyrażająca zawodową dumę, być może wypływającą też z odniesionego sukcesu – przekroczenia granic świata zarezerwowanego głównie dla mężczyzn. Tymczasem na architektonicznych studiach dominują studentki. Czy przedzierzgną się w architektki lub panie architekt w dużej mierze zależy od ich determinacji. Im więcej ich wejdzie do zawodu, tym bardziej będziemy chcieli, aby język lepiej odzwierciedlał rzeczywistość społeczną; aby obszar nazw żeńskich powiększał się proporcjonalnie do zwiększającego się udziału kobiet w życiu publicznym. Trudności w derywacji biorą się tu bowiem stąd, że wiele takich słów nie było w przeszłości potrzebnych.

Szukasz innych wydań ?

Sprawdź archiwum