Rozmowa z Mariuszem Ścisło, prezesem ZG SARP i współzałożycielem pracowni FS&P Arcus

2015-02-20 19:05 Tekst: Maja Mozga-Górecka
Mariusz Ścisło
Autor: archiwum serwisu Mariusz Ścisło, fot.: Kalbar

Jestem przeciwny hipokryzji w używaniu logo „zabytek” do partykularnych celów: obiekt może stać i niszczeć, a potem się zawalić zgodnie z literą prawa, lecz gdy tylko inwestor podejmuje przygotowania do adaptacji czy remontu, nadzwyczajną aktywność w kontestacji podejmują różne grupy interesów – o godzeniu roli prezesa SARP i praktykującego architekta, projektowaniu na Dalekim i Bliskim Wschodzie oraz nieobecności Polaków w Europejskiej Radzie Architektów mówi Mariusz Ścisło.

Jakie ma Pan plany i priorytety jako prezes SARP w 2015 roku?

Promocja i tworzenie dobrej architektury oraz kształtowanie przestrzeni są głównymi celami statutowymi SARP, a duże znaczenie dla osiągania tych efektów mają prawne uwarunkowania pracy architekta. Obecnie są w przygotowaniu nowelizacje ustaw: Prawo budowlane, o planowaniu przestrzennym oraz prace nad Kodeksem Urbanistyczno-Budowlanym. Liczymy, że nowelizacje oprócz skrócenia procedur dochodzenia do decyzji Pozwoleń na budowę w oparciu o akty planistyczne, będą miały realny wpływ na zahamowanie negatywnych zjawisk zauważalnych w ostatnich latach, jak m.in. rozlewanie się miast, dewastacja krajobrazu, powstawanie osiedli bez infrastruktury społecznej.

Uczestniczymy też w dyskusji o bardziej efektywne podejścia do ochrony dóbr kultury, w tym również współczesnej. Próbujemy znaleźć formułę pozwalającą przywracać budynkom ich utraconą użyteczność, rozumiejąc, że tylko użytkowanie budynku ma szansę zapobiec jego technicznej degradacji. Jeżeli podjęto decyzję o użytkowej śmierci obiektu, przynajmniej powinno się wykonać archiwizację w trójwymiarowym e-modelu, dla historii architektury i zachowania w pamięci potomnych. Jestem przeciwny hipokryzji w używaniu logo „zabytek” do partykularnych celów: obiekt może stać i niszczeć, a potem się zawalić zgodnie z literą prawa, lecz gdy tylko właściciel lub inwestor podejmuje przygotowania do adaptacji czy remontu, nadzwyczajną aktywność w kontestacji podejmują różne grupy interesów, często z ochroną mające niewiele wspólnego, że o kompetencjach nie wspomnę.

Jakiego typu współpracę prowadzi SARP z międzynarodowymi organizacjami?

Promocja architektury, organizacja konferencji, wystaw i konkursów, wykłady czołowych architektów ze współpracujących z nami krajów. SARP jest aktywnym członkiem w UIA (Światowej Unii Architektów). Natomiast udział polskich architektów w ACE (Europejska Rada Architektów) na wniosek Izby Architektów został zawieszony. A tam są wykonywane analizy i propozycje dla przyszłych dyrektyw unijnych: m.in. dotyczące wzajemnej dostępności zawodu architekta, standaryzacji nauczania, kształtowania cen i organizacji konkursów architektonicznych w zamówieniach publicznych. Nas od dwóch lat tam nie ma, co uznaję za duży błąd.

Szukasz innych wydań ?

Sprawdź archiwum