Z archiwum „Architektury”
„Budownictwo samorzutne zaspokaja pierwiastkowe potrzeby życiowe człowieka (…). Tworzy nowe układy funkcjonalne. Wynajduje nowe konstrukcje”. Tak pisał w zamieszczonym w „Architekturze” nr 4/1963 artykule „Architektura samorzutna” Jan Minorski, prowadzący pracę badawczą nt. zagospodarowania przestrzennego obszarów podmiejskich. W cyklu „Z archiwum” przypominamy ów materiał, wraz z tekstem Andrzeja Rzymkowskiego „Samorzutne budownictwo mieszkaniowe w południowych regionach Polski” z „Architektury” nr 11/1964. O komentarz do obu archiwalnych publikacji poprosiliśmy Annę Zawadzką-Sobieraj – wspólniczkę w pracowni architektury ekologicznej mech.build, pełnomocniczkę ds. budownictwa naturalnego OW SARP, członkinię Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Budownictwa Naturalnego [ARTYKUŁ JANA MINORSKIEGO TYLKO W WYDANIU CYFROWYM].
Architektura samorzutna
Przywołane w artykule Andrzeja Rzymkowskiego budownictwo indywidualnie gospodarujących rolników uległo przemianom w latach powojennych, kiedy, dysponując pewnym kapitałem zdobytym w mieście, decydowali się oni na budowę domu jednorodzinnego o większej kubaturze. Jednakże budowa, zbyt duża, jak na realne możliwości (ale też potrzeby) rodziny, w efekcie była realizowana latami i nie prowadziła do poprawienia komfortu życia. Była nieracjonalna, kosztowna, przeskalowana, ale prowadzona rękami gospodarza przy użyciu dostępnych środków.
Samorzutną budowę na przedmieściach po roku 1945 cechował zaś, co zauważa Jan Minorski, oszczędny sposób operowania przestrzenią mieszkalną. Wyzbywano się tradycyjnych form dawnego budownictwa wiejskiego, pomysły wyprowadzano z otaczającej rzeczywistości. Architektura była spontaniczna, zmienna i wciąż gotowa do dalszych adaptacji. Dom kształtowano w oparciu o dostępne materiały z recyklingu i sprzęty poprawiające warunki higieniczno-sanitarne, otaczano ogródkami i szklarniami.
Budownictwo samorzutne miało przede wszystkim zaspokajać podstawowe potrzeby bytowe człowieka, przy minimalnych nakładach finansowych i własnej pracy fizycznej.
Termin architektura samorzutna może być również zastosowany w stosunku do współczesności. Architektura samorzutna pojawia się nie tylko w rejonach biednych, dotkniętych katastrofami, lecz także jako świadoma droga i wybór inwestorów. Obecne współcześnie w budownictwie krajów rozwiniętych dążenia architektury samorzutnej to m.in.: minimalizacja przestrzeni ze względu na rozwiniętą świadomość ekologiczną i prozdrowotną, stosowanie materiałów z obiegu zamkniętego czy samowystarczalność jedzeniowa.
Anna Zawadzka-Sobieraj