Jak robić szkołę?
Trzynasta edycja Warszawy w budowie pod hasłem Jak robić szkołę? była jedną z najbardziej profesjonalnie zrealizowanych w historii tego festiwalu.
Pierwszy plus – za znakomitą warstwę estetyczną. Za ekspozycję przejrzystą i czytelną. Za aranżację przestrzenną, kolorystykę, grafikę, dobranie wielkości czcionek i zagęszczenia materiałów informacyjnych. Drugi plus – za wymiar artystyczny. Plakaty, obrazy, rysunki, rzeźby, filmy, prace konceptualne wzmacniały i uzupełniały przekaz, umożliwiając odbiór głównej wystawy na innym poziomie odniesienia. Trzeci plus – za naszpikowanie ekspozycji różnorodnymi smaczkami i wielowarstwowością wątków. Mega duży piankowy zestaw to nie tylko duże miękkie klocki do siadania i zabawy – nadrukowano na nich zainscenizowane incydenty przemocy w szkole (autorka Karolina Wojtas). Panel –tło dla prowadzonych tu dyskusji – stanowił jednocześnie kompozycję plastyczno-dekoracyjną inspirowaną muralami i mozaikami zdobiącymi budynki szkolne z lat 60. i 70. (autorka Paulina Włostowska). Ilustracje do cyklu Szkoły Tysiąclecia to nie tylko profesjonalne zdjęcia, ale też autorskie sugestywne kolaże (autorka Marta Ejsmont). Czwarty plus – za to, że prezentowaną tematykę nakreślono celnie, wyraziście, przystępnie, bez zbyt głębokich roztrząsań, a przedstawiono w sposób atrakcyjny, ale nie nachalny. To świetny opis stanu obecnego umocowany w smakowicie zarysowanej historii. Piąty plus – za to, że wystawa poruszała szereg tematów ważnych i ciekawych dla architektów.