Architektura-murator - 2015-02
Autor: Ewa P. Porębska <p>Tylko do połowy lutego 2015 roku trwają zgłoszenia do VIII edycji konkursu ŻYCIE W ARCHITEKTURZE. Warto zauważyć, że tym razem, po raz pierwszy w wieloletniej historii tego konkursu, pojawiła się nowa kategoria – wnętrza użyteczności publicznej. Ostatnie lata obfitowały bowiem w realizację wielu spektakularnych budowli i uznaliśmy, że warto pokazać je także od tej „wewnętrznej” strony. Zachęcam więc twórców do zgłaszania jak największej liczby obiektów, oczywiście we wszystkich pięciu konkursowych kategoriach, a internautów do oglądania projektów i czytania autorskich opisów. Dzięki konkursowi rośnie baza informacji o współczesnej polskiej architekturze! Szczegóły na <a rel="nofollow" href="http://www.zyciewarchitekturze.pl" target="_blank">www.zyciewarchitekturze.pl</a></p><ul><li> Ewa P. Porębska</li></ul>
Architektura-murator 02/2015

Tylko do połowy lutego 2015 roku trwają zgłoszenia do VIII edycji konkursu ŻYCIE W ARCHITEKTURZE. Warto zauważyć, że tym razem, po raz pierwszy w wieloletniej historii tego konkursu, pojawiła się nowa kategoria – wnętrza użyteczności publicznej. Ostatnie lata obfitowały bowiem w realizację wielu spektakularnych budowli i uznaliśmy, że warto pokazać je także od tej „wewnętrznej” strony. Zachęcam więc twórców do zgłaszania jak największej liczby obiektów, oczywiście we wszystkich pięciu konkursowych kategoriach, a internautów do oglądania projektów i czytania autorskich opisów. Dzięki konkursowi rośnie baza informacji o współczesnej polskiej architekturze! Szczegóły na www.zyciewarchitekturze.pl.
Ewa P. Porębska

Spis treści Architektura 02/2015
realizacje

Wyjątkowość położenia to nie tylko usytuowanie na granicy byłych terenów legendarnej Stoczni Gdańskiej, ale także bezpośrednia bliskość placu Solidarności z trzema potężnymi krzyżami pomnika Poległych Stoczniowców. Zaproponowana przez nas architektura musiała respektować dominującą rolę monumentu, a jednocześnie być na tyle wyrazista, by ten nowo projektowany, ważny obiekt był dobrze widoczny w pejzażu miasta nawet z odległej perspektywy – pisze główny projektant budynku Wojciech Targowski.

Budynek Centrum Solidarności to pierwsza realizacja nowej śródmiejskiej dzielnicy planowanej na terenach dawnej Stoczni Gdańskiej. W przyszłości obiekt bezpośrednio sąsiadować będzie z dużym centrum handlowym.

Do najbardziej niekonwencjonalnych zagadnień przy projektowaniu budynku należy zaliczyć: konieczność zrównoważenia składowych poziomych obciążeń przekazywanych na znacznych wysokościach, zapewnienie przestrzennej sztywności obiektu, który miał być podzielony na niezależne segmenty, a także bezpośrednie posadowienie go w warunkach wysokiego poziomu wód gruntowych oraz w sytuacji, gdy pod fundamentem zlokalizowano instalacje geotermalne służące do pozyskiwania energii cieplnej za pomocą odwiertów – pisze główny konstruktor budynku Zbigniew Wilk.

Solidarności – ruchowi, którego działania inspirowały cały świat – należał się ten monumentalny pałac chwały. A ponieważ był to ruch masowy, pałac musiał być prawdziwym pałacem ludu. Fotografie jego głównych fasad świetnie nadają się na wakacyjne pocztówki z Gdańska. To kolejne wcielenie muzealnej architektury typu parlante. Takiej, która i bryłą, i detalem służy propagowaniu treści mieszczącej się wewnątrz instytucji. Takiej, która potrafi zwiedzających i zadziwić, i oszołomić.

Pochylone elewacje z kortenu przywodzą różnorodne skojarzenia: sylwety niedokończonych statków w stoczni, blachy przygotowane do montażu kadłubów. To nachylenie pojawia się też we wnętrzu, wprowadzając wrażenie zaburzenia równowagi i niepokoju, co tylko podkreśla wymowę fragmentów wystawy poświęconych życiu w komunistycznej Polsce. Zwiedzający mogą zresztą odbierać tę przestrzeń wszystkimi zmysłami. Niezwykły efekt wywołuje choćby dobiegający zewsząd szum klimatyzatorów, który odbija się echem od kortenowych płyt, czy unoszący się w całym budynku zapach ziemi – główny hol projektanci zamienili bowiem w pełen bujnej zieleni ogród – pisze architekt Daniel Załuski.

Budynek odtwarza obrys oraz gabaryty historycznego gmachu stojącego w tym miejscu do II wojny światowej. W nawiązaniu do jego bryły jedno z wejść architekci zaakcentowali wieżą zegarową, a w samym centrum, zamiast dziedzińca, zaprojektowali salę kinową – o realizacji 90 Architekci pisze Katarzyna Waloryszak.

Okna wstęgowe niczym bandaż oplatają całą kubaturę, co przypomina nieco stylistykę budynków Jürgena Mayera, a jednocześnie zapewniają panoramiczne widoki na zalesione wzgórza morenowe i śródmieście Gdyni – pisze Monika Arczyńska.

Das Haus nie jest jednorodzinnym domem wolno stojącym ani bliźniaczym, choć na taki wygląda. Jest to budynek szeregowy, zespół czterech segmentów apartamentowych położonych na wspólnej działce – o realizacji BP Projekt pisze Antoni Domicz.

konteksty

Jaką rolę pełni architektoniczna fotografia w tak powszechnej dziś kulturze obrazkowej? Czy jest odrębną dziedziną sztuki, czy po prostu narzędziem marketingowym, którym posługują się projektanci i czasopisma? Jak oddziałuje na samą architekturę i czy ma moc zmieniania świata? Maja Mozga-Górecka recenzuje dwa istotne dla tej dziedziny wydarzenia, które miały miejsce w ostatnim czasie: londyńską wystawę Constructing Worlds i premierowe wydanie książki Shooting Space.

Podobnie jak portret człowieka, zdjęcie architektury może być realistyczne lub idealizujące, stanowić dokumentację obiektu lub jego karykaturę. Zdjęcia mogą świadomie odkrywać lub ukrywać architektoniczną koncepcję; interpretować, nadinterpretowywać, przeinaczać – o znaczeniu zdjęć prezentujących budynki w profesjonalnym czasopiśmie architektonicznym oraz ich doborze pisze redaktor naczelna „A-m” Ewa P. Porębska.

polecamy

9 lutego 2015 roku w salach Teatru Narodowego w Warszawie otwarta zostanie wystawa "Historia Europy opowiedziana przez jej teatry" zorganizowana w ramach międzynarodowego projektu "Europejski szlak teatrów historycznych". Polską część wystawy przygotowało Muzeum Teatralne w Teatrze Wielkim – Operze Narodowej w Warszawie.

co się wydarzyło

Wystawa Postęp i higiena, przygotowana przez Andę Rottenberg, poświęcona jest relacjom między eugeniką a ideą modernizacji. To gęsta i wielowątkowa ekspozycja, jedna z tych, które koniecznie należy zobaczyć. Narracja zaczyna się przy końcu XIX wieku – w momencie ukucia terminu eugenika – i sięga aż po współczesność, pokazując za pomocą sztuki jej echa w toczących się konfliktach, zjawiskach kreowania tożsamości i wizerunku – recenzja Agnieszki Skolimowskiej.

Druga edycja festiwalu filmów dokumentalnych MIASTOmovie:wro poświęcona była wpływowi, jaki może wywrzeć na miasto uzyskanie tytułu Europejskiej Stolicy Kultury, którą Wrocław stanie się oficjalnie w 2016 roku. W dyskusjach, które towarzyszyły poszczególnym seansom, uczestniczyli goście z Czech, Słowacji i Węgier – relacja Aleksandry Czupkiewicz.

co się projektuje

Część krakowskiego Podgórza w pobliżu węzła rondo Mateczny od kilku lat zmienia się w dzielnicę biurową. Jedną z ostatnich inwestycji w okolicy jest budynek projektu pracowni INDO.

Budynek, którego charakterystyczna bryła porządkować ma kształtującą się dopiero pierzeję peryferyjnej ulicy łodygowej na Targówku zaprojektowała młoda pracownia 4am Architekci.

Konkurs na projekt monumentu, który stanie w samym centrum kanadyjskiej stolicy, w sąsiedztwie najważniejszych instytucji państwowych, wygrali architekci Voytek Gorczynski, autor m.in. budynku ambasady Kanady w Warszawie, i Andrzej Pawlik oraz artysta Janusz Kapusta.

Obszar, na którym zaplanowano obiekt objęty jest ochroną konserwatorską. Inwestor zorganizował więc konkurs na najlepszą koncepcję. Ostatecznie do realizacji wybrał projekt biura DEDECO.

Konkurs na opracowanie koncepcji architektoniczno-urbanistycznej dla terenów nad jeziorem Niegocin w centrum miasta wygrali Małgorzata Sadowska-Sobczyk, Stanisław Ignaciuk i Michał Lenczewski.

Pracownia CDF Architekci zaprojektowała budynek biurowy, który osłoni niewielkie osiedle od ruchliwej ulicy w centrum Poznania.

czytelnia

Książka ma strukturę powieści szufladkowej, gdzie z każdym rozdziałem otwierają się nowe perspektywy. Lektura, prócz przyjemności z konstatacji, że oto rozumiemy wywody o rzeczach skomplikowanych, przenikających się jak wielobarwne ciecze w laboratoryjnej menzurce, przypomina o złożoności nauk humanistycznych, ich trwałym zazębieniu, ale i nieskończenie pojemnych marginesach – recenzja Hanny Faryny-Paszkiewicz.

Prezentowane w albumie zdjęcia są czarno-białe, co nie znaczy, że pozbawione koloru. Wiele z nich to fotografie detali, ale przez ich nagromadzenie pokazują cały świat. Niektóre są lekko zamglone, ale niepozbawione ostrości widzenia – recenzja Sławomira Gzella.

To książka, która dla architekta powinna być literackim uzupełnieniem nieśmiertelnego Neuferta i komputerowych programów budowlanych, która przypomina, że architektura to coś żywego, a projekt to nie załącznik do faktury, ale początek realizacji budynku, którego oglądanie przez innych wystawi nam świadectwo architektonicznej moralności – recenzja Sławomira Gzella.

W zamierzeniu jest to powieść sensacyjna, ale lwią jej część stanowi wspaniały opis budowy wystawy światowej w 1893 roku w Chicago. Erik Larson, historyk i dziennikarz, w podtytule zaznacza, że chodzi o wystawę, która zmieniła oblicze Ameryki – recenzja Sławomira Gzella.

W książce opisano, jak krok po kroku realizowana była myśl o budowie zakładów przemysłowych, ważnych dla obronności kraju, istotnych też dla unowocześnienia polskiej gospodarki. Szczególnie interesująca jest odpowiedź na pytanie, czy i w jaki sposób projekty te wykorzystane były po wojnie i czy wpływały na tworzenie się obrazu nowych i istniejących miast – recenzja Sławomira Gzella.

wnętrza

Jednym z etapów rewitalizacji XIX-wiecznego browaru było odtworzenie istniejącej tam niegdyś pijalni piwa. Nowa organizacja przestrzeni sprawiła, że miejsce to szybko stało się popularne wśród lublinian – o realizacji Projekt Praga pisze Tomasz Michalak.

technika

Centralnym elementem założenia jest modułowa konstrukcja kopułowa z torami do jazdy na deskorolce, miniboiskiem i niewielką ścianką wspinaczkową. Główną ideą projektu od początku było znalezienie takich rozwiązań, aby ze skate parku mogli korzystać użytkownicy w różnym wieku i o różnym poziomie zaawansowania, architekci przeprowadzili więc szczegółowe konsultacje z przedstawicielami zainteresowanych środowisk.

warsztat

Aby zachować otwarty charakter placu, większość kubatury obiektu ukryto pod ziemią. Wyzwaniem był jego falujący dach, od którego zależała nie tylko geometria budynku, ale także placu. Ostatecznie wykonano go z 8-centymetrowych, betonowych płyt o wymiarach 60 x 60 cm – o realizacji nowego pawilonu dla Muzeum Narodowego w Szczecinie, pierwszym tej skali obiekcie publicznym w portfolio pracowni KWK Promes, piszą architekci Robert Konieczny i Michał Lisiński.

kolumny studenckie

Studenci Wydziału Architektury Politechniki Warszawskiej zorganizowali wystawę, która miała na celu podsumowanie ich dotychczasowych rozwiązań i pokazanie szerokiej publiczności na czym polega nauka na wydziale.

zawód architekt

Jak wielu architektów doświadczam trudu „zejścia” do normalnego życia po dużej, pokonkursowej realizacji – o swojej konfrontacji z zachowawczym środowiskiem gdańskich architektów i konserwatorów, fascynacji rzeźbą oraz poszukiwaniu w architekturze zredukowanych do minimum abstrakcyjnych form mówi Wojciech Targowski.

Szukasz innych wydań ?

Sprawdź archiwum