Nowe Centrum Łodzi – Tomasz Żylski

2017-01-27 10:54 Tekst: Tomasz Żylski
Dworzec Łódź Fabryczna przed przebudową
Autor: archiwum serwisu Dworzec Łódź Fabryczna przed przebudową, stan z 2011 roku. Fot. Zorro2212 Creative Commons Licencja CC B-SA 3.0

Oddany do użytku w grudniu ubiegłego roku multimodalny dworzec Łódź Fabryczna ma zachęcić inwestorów do budowy w okolicy Nowego Centrum Łodzi i pomóc w staraniach o zorganizowanie w mieście poświęconej rewitalizacji światowej wystawy EXPO 2022 – pisze Tomasz Żylski.

Stacja Łódź Fabryczna powstała w 1865 roku dzięki inicjatywie lokalnych przemysłowców ze słynnym potentatem włókienniczym Karolem Scheiblerem na czele. Dziś trudno przecenić rolę inwestycji w rozwoju całego regionu. Budowa pierwszej w mieście stacji i 27-kilometrowego odcinka łączącego ją z Drogą Żelazną Warszawsko- Wiedeńską pozwoliła miastu w krótkim czasie stać się trzecim pod względem wielkości ośrodkiem włókienniczym w Cesarstwie Rosyjskim.

W 1868 roku obok stacji, przy obecnej ul. Kilińskiego, wzniesiono neorenesansowy gmach dworca według projektu warszawskiego architekta Adolfa Schimmelpfenniga. Do 1902 roku, kiedy to oddano do użytku stację Łódź Kaliska, dworzec obsługiwał główny ruch towarowo-pasażerski w mieście. Obiekt funkcjonował do początków XXI wieku. W 2011 roku, w związku z przystąpieniem do budowy Nowego Centrum Łodzi – wielofunkcyjnej dzielnicy planowanej na otaczającym go 100-hektarowym terenie w obrębie ul. Tuwima, Piotrkowskiej, Narutowicza i Sienkiewicza – został zamknięty, a następnie wyburzony.

Zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania, opracowanym na podstawie koncepcji luksemburskiego urbanisty Roba Kriera z 2007 roku, dworzec przewidywano bowiem zlokalizować pod ziemią, by tereny powyżej można było przeznaczyć pod nowe inwestycje. Dotychczasowa stacja miała charakter czołowy, czyli wyjazd pociągów możliwy był tylko w jednym kierunku. Założono, że nowa będzie obiektem przelotowym, obsługującym ruch aglomeracyjny i dalekobieżny, w tym koleje dużych prędkości, dzięki którym na przykład podróż z Łodzi do Warszawy skróciłaby się do zaledwie 35 minut.

Szukasz innych wydań ?

Sprawdź archiwum