Zumthorowska jakość przestrzeni – o nowym centrum Muzeum Wsi Mazowieckiej Hanna Szukalska
Cytujący na swojej stronie Petera Zumthora architekci podążyli tropem swego mistrza. Drobny rysunek deskowania w części hotelowej stanowi subtelne nawiązanie do pni sosnowego lasu, ciężar muru w obiekcie ceglanym podkreślono przez wycofanie strefy wejściowej, a w budynku z łupka, dzięki ogromnej witrynie holu, uzyskano wrażenie groty wykutej w skale – pisze architektka Hanna Szukalska.
Park etnograficzny w Sierpcu rozciąga się na malowniczym 60-hektarowym terenie tuż przy ujściu rzeki Sierpienicy do Skry. Można zobaczyć tu między innymi jeden z charakterystycznych układów wsi tego regionu – rzędówkę, uzupełniony o drewniany kościół przeniesiony z Drążdżewa, karczmę z Sochocina oraz pochodzącą z Rębowa zagrodę z młynem. W skansenie cyklicznie odbywają się wydarzenia i imprezy związane z tradycyjnym kalendarzem życia wsi, jak miodobranie czy wykopki, a w zrekonstruowanych obejściach hodowane są zwierzęta. Rozwijającej się instytucji brakowało jednak zaplecza noclegowego i restauracyjnego. Autorzy zaproponowali zespół składający się z trzech budynków o pozbawionych okapów dwuspadowych dachach, a między poszczególnymi obiektami – ukryte w zielonych skarpach parterowe łączniki mieszczące funkcje pomocnicze. Klarowny trójpodział przejawia się zarówno w organizacji planu, jak i wykorzystanych materiałach. Każda z brył stanowi bowiem odrębną część, wykończoną kamieniem, drewnem bądź ręcznie formowaną cegłą, które pojawiają się zarówno na ścianach zewnętrznych i wewnętrznych, jak i dachach.