O historii muzeum i budowie nowego obiektu Tomasz Żylski
Szczyt zainteresowania rodzimym folklorem przypadł w Polsce na lata 70. Ostatnio jednak wizerunek kultury ludowej stracił nieco na atrakcyjności. Muzea regionalne, by przyciągnąć zwiedzających, starają się wzbogacać ofertę i unowocześniać infrastrukturę turystyczną – pisze Tomasz Żylski.
W Polsce istnieje dziś kilkadziesiąt placówek muzealnych o charakterze skansenu. I choć najstarsza z nich, w kaszubskich Wdzydzach, została założona już w 1906 roku, większość powstała w latach 70., gdy w wyniku postępującej urbanizacji z krajobrazu polskich wsi szybko zaczęły znikać bezcenne zabytki kultury ludowej. Z tego okresu pochodzi też skansen w Sierpcu, odwzorowujący wieś mazowiecką drugiej połowy XIX wieku, tzw. rzędówkę. Na ponad 60 hektarach odtworzono 10 zagród prezentujących różne pod względem zamożności typy gospodarstw. Budynki usytuowano w układzie pasmowym po jednej stronie drogi, po drugiej zaś odpowiadające im niewielkie, wąskie poletka. Na terenie założenia znajduje się również m.in. zespół dworski wraz z parkiem krajobrazowym, XVIII-wieczny kościół oraz karczma i kuźnia. Dyrekcja muzeum od kilku lat stara się zwiększać atrakcyjność placówki, wzbogacając skansen o kolejne relikty dawnej architektury drewnianej i rozbudowując infrastrukturę turystyczną. W 2008 roku zrealizowano tu kompleks konferencyjno-muzealny nawiązujący do zabudowy folwarcznej.