Młodzi do Łodzi: prezentacja lidera Kacper Radziszewski
O programowaniu, sztucznej inteligencji, młodym pokoleniu i prowadzeniu własnej firmy rozmawiamy z Kacprem Radziszewskim, jednym z liderów tegorocznych konfrontacji Młodzi do Łodzi.
Prowadzisz firmę Designbotic, ale nie jest to typowe biuro projektowe. Czym się zajmujecie?
Przede wszystkim jesteśmy grupą osób, które często mają wykształcenie architektoniczne, ale zajmują się bądź pasjonują programowaniem komputerowym. W większości znamy się już od kilku dobrych lat. Wykonujemy analizy, przygotowujemy narzędzia dla architektów, a także prowadzimy badania. Wiąże się to z poszukiwaniem dość nieoczywistych kierunków. Uogólniając, można powiedzieć, że nasze działania są związane z programowaniem, geometrią oraz ze zdrowiem czy środowiskiem.
Na Waszej stronie internetowej można zauważyć, że działania biura są bardzo różnorodne. Czy możesz podać przykłady dwóch projektów, które zajmują w przekroju Waszej działalności skrajne pozycje?
Myślę, że mogę wskazać nawet trzy różne kierunki naszych działań. Pierwszy to współpraca z architektami. Wykonujemy analizy i symulacje do projektów architektonicznych, np. niedawno projekt rozbudowy uniwersytetu w Szczecinie, przy którym współpracowaliśmy z Roark Studio, zdobył wyróżnienie. Drugi to opracowywanie oprogramowania, które architekci czy specjaliści z innych firm będą mogli wykorzystywać w swojej pracy. Trzeci to działania na polu eye trackingu, czyli okulografii czy elektorencefalografii. Jest to pogranicze neuronauki i architektury, a więc badania bezpośrednio związane z człowiekiem.