Krótka historia prefabrykacji – Tomasz Żylski

2017-05-31 12:00 Tekst: Tomasz Żylski
Blok Sprzeczna 4 w Warszawie
Autor: archiwum serwisu Osiedle Służew nad Dolinką tworzą 43 bloki z charakterystycznymi prefabrykowanymi balkonami wspartymi na żelbetowym słupie. Zespół wzniesiono w latach 1974-1979 według projektu Janusza Nowaka, Jerzego Kuźmienki i Piotra Sembrata, którzy byli też współtwórcami zastosowanej tu ramy H w układzie podłużnym (w stosunku do ustawienia poprzecznego zwiększała ona ponad dwukrotnie wolną od elementów konstrukcyjnych powierzchnię rzutu). Fot. Beata Tylec

Przez cały okres PRL z inspiracji architektów powstawały wciąż nowe rozwiązania zmierzające do usprawnienia procesu budowy mieszkań, od prefabrykatów z gruzobetonu, poprzez słynną cegłę żerańską, po różnego typu systemy wielkopłytowe wytwarzane w tzw. fabrykach domów – pisze Tomasz Żylski

Rozwój prefabrykacji w budownictwie wielorodzinnym rozpoczął się w Polsce po drugiej wojnie wraz z odbudową miast i wzrostem zapotrzebowania na nowe mieszkania. Pierwsze prefabrykaty wykonywano z gruzu ceglanego. Wśród nich były tzw. bloczki muranowskie, czyli gruzobetonowe cegły, które wykorzystano m.in. przy realizacji osiedla Muranów Południowy w Warszawie (proj. Bohdan Lachert, 1948-1955). Większe prefabrykaty pojawiły się dopiero w połowie lat 50., gdy na budowach zaczęto stosować żurawie wieżowe. Początkowo były to kanałowe płyty stropowe, z czasem również ścienne, określane mianem cegły żerańskiej (wbrew nazwie, są to duże bloki żelbetowe z podłużnymi kanałami w środku, których główna rola polegała na zmniejszeniu ciężaru elementu). Cegła żerańska była jednym z najpopularniejszych systemów wielkoblokowych, które od opracowanych nieco później systemów wielkopłytowych różniły się przede wszystkim tym, że prefabrykaty były znacznie węższe (maks. 150 cm).

Szukasz innych wydań ?

Sprawdź archiwum