MSN / Warszawa

Decyzja o wykorzystaniu białego betonu architektonicznego na elewacjach spowodowała, że wszystkie poszczególne etapy związane z technologią i realizacją obiektu wymagały innego podejścia niż na typowej budowie - o wyzwaniach związanych z realizacją Muzeum Sztuki Nowoczesnej piszą Mikołaj Mundzik i Krzysztof Kuniczuk [W WYDANIU CYFROWYM DODATKOWE ZDJĘCIA].
Budynek nowej siedziby Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie powstaje na placu Defilad, tuż przy Pałacu Kultury i Nauki. Za projekt odpowiada, wyłoniona w 2014 roku w wielomiesięcznym postępowaniu prowadzonym w trybie negocjacji z ogłoszeniem, nowojorska pracownia Thomas Phifer and Partners przy współpracy biura APA Wojciechowski.
Nowe muzeum będzie miało w całości przeszklony parter, a nad nim dwa piętra wystawowe odlane z białego betonu architektonicznego. Budynek zajmuje blisko 20 000 m2 powierzchni na 4 kondygnacjach nadziemnych i 2 kondygnacjach podziemnych. Znajdą się w nim przestrzenie wystawowe o powierzchni ponad 4500 m2, sale edukacyjne, pracownia konserwatorska i magazyny dzieł sztuki, a także kino z widownią na 150 osób, Studio Eksperymentalne Polskiego Radia, audytorium, czytelnia, bistro i księgarnia. Budynek pomieści również powierzchnie biurowe przeznaczone dla administracji muzeum. Główne przestrzenie wystawowe zlokalizowane będą na pierwszym i drugim piętrze, wokół monumentalnej klatki schodowej. Galerie na najwyższej kondygnacji będą doświetlane rozproszonym światłem słonecznym wpadającym przez świetliki rozmieszczone w dachu. Na obu poziomach wystawowych znajdą się też pomieszczenia z panoramicznymi oknami wychodzącymi na ulicę Marszałkowską i południową pierzeję placu Defilad. Umożliwią one zwiedzającym zobaczenie centrum Warszawy z zupełnie nowej perspektywy.
Czytaj też: „To muzeum musiało wyrąbać sobie własną przestrzeń”. Thomas Phifer i Joanna Mytkowska o nowym MSN |