Centrum turystyczne / Grenlandia
Zastosowanie konstrukcji stalowej pozwoliło zmniejszyć ciężar budynku i ograniczyć wielkość fundamentów, wykonanych tak, aby chronić starożytną skałę i delikatną florę pisze Wiktor Kowalski o realizacji autorstwa Dorte Mandrup [W WYDANIU CYFROWYM WIĘCEJ ZDJĘĆ].
Dark tourism (Thana tourism), czyli tzw. mroczna turystyka, to pojęcie zdefiniowane jako zwiedzanie miejsc, w których wydarzyła się jakaś tragedia, historycznie powiązanych ze śmiercią lub cierpieniem. Dla przykładu mogą to być dawne hitlerowskie obozy śmierci na terenie Polski, miasto Czarnobyl i strefa wykluczenia w Ukrainie czy 9/11 Memorial & Museum powstały na ruinach World Trade Center w Nowym Jorku. Kiedy w 2019 roku na Islandii dwóch antropologów urządziło pogrzeb lodowca, który przestał istnieć wskutek zmian klimatu, zaczęto łączyć to pojęcie także z turystyką regionów Arktyki, gdzie pośród pięknych, dziewiczych krajobrazów można stać się świadkiem procesów towarzyszących postępującej od dekad największej katastrofy w dziejach człowieka.
Takie zjawiska daje się także zaobserwować wśród cofających się lodowców w Alpach i Himalajach czy nurkując w Wielkiej Rafie Koralowej, chociaż z uwagi na tempo zachodzących tam zmian częściej wykorzystuje się w tym przypadku określenie „turystyki ostatniej szansy”. Nieodwracalne zmiany zachodzące w tych miejscach są zarówno zagrożeniem, jak i szansą dla lokalnej turystyki, przyciągając ludzi pragnących zobaczyć na własne oczy krajobrazy, których następne pokolenie nie będzie już miało okazji obejrzeć. Etycznie to zjawisko jest niejednoznaczne, ponieważ z jednej strony generowane przez turystykę, jako sektor gospodarki, emisje gazów cieplarnianych przyczyniają się do zmian klimatycznych, ale z drugiej – wizyty w takich miejscach są okazją do edukowania odwiedzających.