Gminna biblioteka w Czarnym Borze
Budynek stanął w centrum wsi, rozciągającej się malowniczo wzdłuż potoku Lesk. Jest bezpretensjonalną, nowoczesną interwencją w krajobraz miejscowości. Zaprojektowany tak, by integrować ludzi i otoczenie – o realizacji Grupy Projektowej ISBA pisze Tomasz Głowacki.
Wśród urokliwych miejscowości środkowych Sudetów wieś Czarny Bór nie wyróżnia się niczym szczególnym. Typowa dla obszaru Dolnego Śląska, skromna zabudowa przedwojenna także tutaj ustępuje miejsca nieforemnym domom proweniencji katalogowej, w dominującym stylu góralskim i dworkowym. Budynek gminnej biblioteki publicznej znajduje się w centrum wsi, przy głównej drodze biegnącej zboczem równolegle do malowniczego Potoku Lesk. Mimo niewielkiego budżetu, szklany pawilon z drewnianą czapą dachu zaskakuje architekturą rodem ze skandynawskich żurnali. Wita odwiedzających trzymetrowym nadwieszeniem, którego połamane trójkątnie podniebienie, nawiązujące do linii gór, podkreśla strefę wejścia w postaci długiego, obszernego holu. Pełne przeszklenia zapewniają spektakularne widoki na zalesioną górę Boracza i pasmo Dzikowca, zapraszając jednocześnie do wnętrza. Jako przyszłe gminne centrum kultury mieści także salę taneczno-widowiskową na ponad 100 osób oraz trzy pracownie do zajęć edukacyjnych, seminaryjnych i warsztatowych. Działając niespełna rok, obiekt gościł już najróżniejsze imprezy, począwszy od pasowania pierwszoklasistów na czytelników, przez spotkania z pisarzami, konkursy recytatorskie i komisje wyborcze, na koncertach Zbigniewa Wodeckiego kończąc. Ten przyjazny „supermarket kultury” jest wygodnym w użytkowaniu, parterowym obiektem, bez podpiwniczenia i poddasza, o czytelnej i elastycznej strukturze. Transparentny budynek przykrywa rozłożysty płaski dach, wsparty na żelbetowej konstrukcji – wysokich na dwa metry podciągach tworzących układ ramowy z dźwigarami z drewna klejonego pomiędzy.