Gdyński Weekend Architektury
Podczas tegorocznej edycji nie zabrakło możliwości zwiedzenia kanonicznych dzieł gdyńskiego modernizmu, takich jak zespół mieszkaniowy BGK projektu Stanisława Ziołowskiego, biurowiec ZUS Romana Piotrowskiego czy Dworzec Morski, w którym urządzono Muzeum Emigracji. Wytyczono też przemyślane trasy tematyczne, jak choćby spacer śladami architektury Zbigniewa Kupca w towarzystwie jego wnuka i popularyzatora twórczości – Kazimierza Butelskiego. Relacja Agnieszki Skolimowskiej.
Gdynia to miasto o unikalnej historii, która zapisała się w architekturze. Tutejszy modernizm jest coraz lepiej zbadany i zdążył stać się elementem strategii promocji miasta. Dowodem na to jest odbywający się corocznie Weekend Architektury organizowany przez Forum Kultury (dawną Agencję Rozwoju Gdyni). Podczas tegorocznej piątej jego edycji w dniach 24-28 września, podobnie jak w poprzednich latach, nie zabrakło możliwości zwiedzenia kanonicznych dzieł gdyńskiego modernizmu, takich jak Zespół Mieszkaniowy BGK projektu Stanisława Ziołowskiego, Biurowiec ZUS Romana Piotrowskiego, czy Dworzec Morski, w którym urządzono Muzeum Emigracji (przebudowa według koncepcji Pas projekt Archi Studio, „A-m” 10/2015). Wytyczono też przemyślane trasy tematyczne, jak choćby spacer śladami architektury Zbigniewa Kupca w towarzystwie popularyzatora jego twórczości i równocześnie wnuka – Kazimierza Butelskiego.
Nowym elementem w programie była wycieczka szlakiem architektury wnętrz. Po każdej z realizacji oprowadzali jej projektanci. Na trasie znalazła się powstała tuż po wojnie i niedawno poddana gruntownej renowacji zgodnie z projektem Anny Orchowskiej-Smolińskiej – Café Cyganeria w budynku BGK. Największym wyzwaniem okazało się przywrócenie przeszklonego narożnika. Idealnie dopasowana, zaoblona szyba została wykonana na wymiar przez lokalnego producenta szkła. Kolejnymi na szlaku były lokale nowe, wśród nich Główna osobowa (proj. PB Studio), Serio czy Śródmieście (proj. Maciej Ryniewicz). Ich projektantami są młodzi architekci, świadomi wartości lokalnego modernizmu. Podobnie jak architekturę lat 20. i 30. ubiegłego stulecia, realizacje te cechuje dbałość o wykonanie i jakość materiałów. Większość elementów wyposażenia powstaje na specjalne zamówienie.