W stronę integracji sztuk
Kluczową rolę dla formującego się na przełomie lat 50. i 60. zawodu projektanta form przemysłowych odegrali trzej wykładowcy związani z warszawską ASP: Jerzy Sołtan, Lech Tomaszewski i Andrzej Jan Wróblewski, o czym przypomina wystawa zorganizowana z okazji 40-lecia tutejszego Wydziału Wzornictwa – pisze Tomasz Żylski
Nie byłoby dzisiejszego Wydziału Wzornictwa Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, gdyby nie działalność Jerzego Sołtana (1913– 2005), Lecha Tomaszewskiego (1926– 1982) i Andrzeja Jana Wróblewskiego (ur. 1934). Twórców, zdawałoby się, zupełnie różnych, reprezentujących odmienne zainteresowania i style pracy. Sołtan, architekt, w latach 1945-1949 współpracownik Le Corbusiera, w którego paryskim biurze brał m.in. czynny udział w powstaniu słynnego systemu wymiarowania zwanego Modulorem, zajmował się także rzeźbą, grafiką i sztuką użytkową. Tomaszewski, architekt, konstruktor i rzeźbiarz, w pamięci studentów zapisał się zwłaszcza jako prowadzący cykl autorskich wykładów poświęconych zagadnieniom różnorodności form i struktur oraz inspiracjom płynącym ze świata matematyki, fizyki i chemii. Wróblewski z kolei, najmłodszy z trójki, w 1977 roku mianowany pierwszym dziekanem warszawskiego Wydziału Wzornictwa, to przede wszystkim rzeźbiarz i dizajner we współczesnym rozumieniu tego pojęcia, uprawiający tak odmienne dziedziny jak projektowanie form przemysłowych, tkanina artystyczna, grafika komputerowa czy fotografia. Dorobek tych trzech osobowości i ich wpływ na formowanie się nowego wydziału ASP przypomina wystawa Przestrzeń niewysłowiona. Jerzy Sołtan – Lech Tomaszewski – Andrzej Jan Wróblewski, prezentowana w Zachęcie – Narodowej Galerii Sztuki do 5 sierpnia. W tytule ekspozycji wykorzystano Corbusierowski termin l’espace indicible, opisujący relację między obiektem a otoczeniem, między jego wnętrzem i tym, co na zewnątrz.