MIASTOmovie, czyli ulica w filmie

2018-11-30 14:53 Tekst: Paweł Floryna
MIASTOmovie, czyli ulica w filmie
Autor: archiwum serwisu Kadr z filmu "Czekając na Barcelonę", reż. Juho-Pekka Tanskanen

Mimo ciągłego rozwoju formuły festiwalu, szósta edycja zachowała kameralny charakter przy mocniejszej interakcji z samym miastem, czego przykładem były wycieczki po stolicy Dolnego Śląska. Główny tegoroczny temat – Ulica – został wyjątkowo wyraziście ujęty w mających polską premierę filmach Czekając na Barcelonę i Echa Stambułu, które otwierały i zamykały festiwal – relacja Pawła Floryna.

MIASTOmovie to festiwal filmów poświęconych tematyce miejskiej odbywający się corocznie jesienią we Wrocławiu. Mimo ciągłego rozwoju formuły wydarzenia, szósta edycja zachowała kameralny charakter przy mocniejszej interakcji z samym miastem, czego przykładem były wycieczki po stolicy Dolnego Śląska. Główny tegoroczny temat – Ulica – został wyjątkowo wyraziście ujęty w mających polską premierę filmach Czekając na Barcelonę i Echa Stambułu, które otwierały i zamykały festiwal. Oba dokumenty stworzyły wielowątkowy obraz problemów społecznych dotyczących handlu ulicznego i próby ułożenia sobie życia w wielkim mieście. Film Czekając na Barcelonę pokazuje walkę nielegalnego imigranta Mou o dokumenty i możliwość pracy.

Szukasz innych wydań ?

Sprawdź archiwum