Hotel Europejski w Warszawie

2018-11-30 14:54 Tekst: Adam Orlewicz
Hotel Europejski w Warszawie
Autor: archiwum serwisu Widok na Hotel Europejski z placu Piłsudskiego; Fot. Juliusz Sokołowski

Inwestor zadecydował o dołączeniu do powiększonej części hotelowej i handlowej równie pokaźnej przestrzeni biurowej, która miała się stać nowoczesną koroną zabytkowego gmachu. Echa postmodernizmu przebrzmiały jednak już dawno, dlatego w wypadku Europejskiego koronę chciano opracować dyskretnie – przeszklenia zasłonięto poziomymi żaluzjami, aby nie tylko geometrią, ale też barwą i materiałem naśladować dawny, choć teraz znacznie podniesiony dach – pisze Adam Orlewicz.

Hotel Europejski powstawał etapami. W roku 1858 wzniesiono dwa pierwsze skrzydła według projektu Henryka Marconiego, a w 1878 dobudowano dwa kolejne pod nadzorem Marcelego Berendta. Cały kwartał ulic wypełniono w ten sposób jednolitym czworobokiem z dziedzińcem wewnętrznym. Jako przedsięwzięcie o charakterze czysto dochodowym hotel poddawany był później wielu przebudowom – mniej lub bardziej fragmentarycznym modyfikacjom rzutu czy aranżacji. Niektóre z planów pokrzyżowała historia – tuż przed I wojną światową zakładano m.in. nadbudowę hotelu o dwie kondygnacje według projektu Zdzisława Kalinowskiego i Czesława Przybylskiego. W latach 1949-1951 oraz 1957-1962 gmach był przebudowywany zgodnie z koncepcją Bohdana Pniewskiego. Doprowadził on do znacznego ujednolicenia podnoszonego z ruin wnętrza, a prostym chwytem na zewnątrz podkreślił klasyczne proporcje neorenesansowych elewacji – zwieńczył je niewysoką attyką balustradową, za którą ukrył dodatkową kondygnację. W takiej monumentalnej formie, nawiązującej do pałaców Rzymu i Wenecji, Europejski zakorzenił się w otaczającej przestrzeni nasyconego historią i symbolami Traktu Królewskiego i dawnego placu Saskiego. Odzyskując w 2005 roku swój przedwojenny majątek, spadkobiercy wrócili z ambicją odtworzenia dawnego życia i zróżnicowanych funkcji gmachu. Nowy inwestor zadecydował o dołączeniu do powiększonej części hotelowej i handlowej równie pokaźnej przestrzeni biurowej. Całość przebudowy rozrysowali architekci z pracowni SUD.

Szukasz innych wydań ?

Sprawdź archiwum