Dworzec autobusowy / Kielce
Najtrudniejszym wyzwaniem podczas przebudowy historycznego dworca było zachowanie oryginalnej sylwetki budynku przy jednoczesnym dostosowaniu do współczesnych wymogów funkcjonalno-technicznych – piszą Marcin Kamiński i Bartosz Bojarowicz.
Historia
Kielecki dworzec autobusowy to obiekt przedziwny. Już sama historia jego powstania mogłaby być kanwą architektonicznego thrillera z gierkowsko-jaruzelską rzeczywistością w tle.
Budynek przedwojennego dworca miał ustąpić miejsca szeroko zakrojonej, ale w praktyce niezrealizowanej, urbanistycznej koncepcji przebudowy centrum w myśl socrealistycznych założeń. Wybudowany w drugiej połowie lat 50. niewielki dworzec PKS przy pobliskiej ulicy Czarnowskiej szybko okazał się niewystarczający dla dynamicznie rozwijającego się miasta. Już po dziesięciu latach zaczęto myśleć o jego rozbudowie. Rejon ulicy Czarnowskiej to kwartał XIX-wiecznej zabudowy przemysłowej z fabryką rektyfikacji spirytusu Etyl i wzniesioną w latach 20. elektrownią kielecką. Po 1960 roku wszystkie obiekty rozebrano, robiąc miejsce dla nowej inwestycji.