Konstanciński ratusz
Przygotowania do budowy ratusza trwały kilkanaście lat. Główny spór dotyczył lokalizacji obiektu. Pod uwagę brano między innymi Skolimów i teren obok Starej Papierni. Ostatecznie wybór padł na niezagospodarowany dotąd obszar w północno-zachodniej części miasta – pisze Tomasz Żylski.
Konstancin-Jeziorna, oddalony zaledwie 18 kilometrów od centrum Warszawy, to stosunkowo młoda jednostka administracyjna. Powstała w 1969 roku z połączenia kilku miast, miejscowości uzdrowiskowych i wsi, m.in. Konstancina, Królewskiej Góry, Skolimowa i położonej na lewym brzegu rzeki Jeziorki robotniczej Jeziorny, gdzie zdecydowano ulokować główne urzędy nowego ośrodka, planowanego jako jedno z większych w kraju centrów leczniczo-rehabilitacyjnych. Reprezentacyjnej siedziby władz Konstancin-Jeziorna długo jednak nie mógł się doczekać. Zgodnie z koncepcją z lat 80. obiekt przewidywano u zbiegu ul. Wilanowskiej i al. Wojska Polskiego, naprzeciwko dzisiejszego CH Stara Papiernia („A-m” 07/2003), ale konkurs na projekt ratusza w tym miejscu urząd miasta wraz z warszawskim SARP-em ogłosił dopiero w 2004 roku. Cztery równorzędne nagrody przyznano wówczas pracowniom Inarko, KiPP Projekt, PUiA Marek Solnica oraz duetowi Mierzejewski, Kasprzycki, z którym ostatecznie władze Konstancina-Jeziorny podpisały umowę. W wyniku negocjacji z samorządem architekci znacząco zmienili projekt, proponując zamiast neomodernistycznej bryły obiekt w stylu klasycyzującym, z tympanonem wspartym na kolumnach i charakterystyczną wieżą zegarową. Do realizacji jednak nie doszło.