O historii i teraźniejszości dawnych koszar Tomasz Żylski
Przez ponad 100 lat trzydziestohektarowy teren dawnych koszar huzarów na granicy Strzyży i Wrzeszcza otoczony był wysokim murem. Architekci musieli więc stworzyć tu nie tylko nową, wielofunkcyjną dzielnicę, ale również powiązać przestrzennie całe założenie z resztą miasta – pisze Tomasz Żylski.
Przez blisko sto lat jedną z wizytówek Gdańska była brygada huzarów Cesarstwa Niemieckiego, elitarna jednostka kawalerii, której charakterystyczne mundury z czarnymi futrzanymi czapkami nosiło wielu przedstawicieli rodu Hohenzollernów. W latach 1893–1901 przy obecnej ul. Słowackiego, na granicy Strzyży i Wrzeszcza, dla huzarów zbudowano największy kompleks koszarowy w mieście. Na 30-hektarowym terenie, obok kwater dla żołnierzy, przewidziano m.in. stajnie, magazyny, kantynę i reprezentacyjne kasyno, którego wnętrza zdobiły trzy wielkoformatowe płótna Wojciecha Kossaka, zamówione specjalnie do budynku przez cesarza Wilhelma II.