Sala koncertowa / Chiny
Odwrócona forma wymagała zaprojektowania potężnych fundamentów o grubości dochodzącej nawet do 2 metrów i powierzchni blisko 10 tys. m2 – o realizacji OPEN pisze Wiktor Kowalski [W WYDANIU CYFROWYM DODATKOWE ZDJĘCIA].
Kaplica Dźwięku, położona w górskiej dolinie dwie godziny jazdy samochodem od centrum Pekinu, to monolityczna sala koncertowa, z której roztacza się widok na ruiny Wielkiego Muru Chińskiego z czasów dynastii Ming. Zaprojektowana została przez pekińską pracownię OPEN we współpracy z firmą inżynierską Arup odpowiedzialną za projekt konstrukcji oraz instalacji. Założyciele pracowni, Li Hu i Huang Wenjing, pragnęli zminimalizować wpływ obiektu na otoczenie, jednocześnie nie pozostawiając wątpliwości, że jest ona dziełem człowieka. W ten sposób powstała przypominająca skałę struktura mieszcząca półzewnętrzny amfiteatr, scenę na świeżym powietrzu, platformy widokowe i garderobę. Betonowe pasma ułożone jedno na drugim odchylają się od siebie, tworząc kształt odwróconego stożka. Kręte schody prowadzą przez budynek na platformę na dachu, z której roztacza się panoramiczny widok na dolinę. Odsłonięty beton harmonizuje z otoczeniem również dzięki dodatkowi kruszywa z lokalnych złóż – uzyskano w ten sposób ciemny odcień powierzchni betonowej. W przestrzeniach wewnętrznych akcenty z brązu w detalach takich jak poręcze i drzwi zostały użyte w celu stworzenia ciepłego kontrastu z betonem. Kiedy nie odbywają się koncerty, sala stanowi przestrzeń do kontemplacji i spotkań społeczności. Byliśmy bardzo świadomi odpowiedzialności, jaka na nas spoczywała, aby zaproponować przemyślaną strukturę, która naturalnie wpasuje się w tak wyjątkowy krajobraz. Chcieliśmy stworzyć coś innego, a co ważniejsze – coś znaczącego. Znajdujemy się teraz w czasach, kiedy pytanie o nasze relacje z naturą jako istot ludzkich jest bardziej palące niż kiedykolwiek. Czy potrafimy być na tyle pokorni, by usłyszeć, co szepcze do nas natura? Symfonia natury jest tym, czego naprawdę chcieliśmy, aby ludzie tutaj doświadczyli – opisują swój projekt architekci. Wokół obiektu panuje nieodłączna aura tajemniczości, która wciąga już w momencie zbliżania się do budynku. Wiąże się to z tym, w jaki sposób odwiedzający będą wchodzić w interakcje z przestrzenią – od miejsca indywidualnej refleksji po miejsce dużych koncertów struktura może być doświadczana na wiele różnych sposobów.
Czytaj też: Muzeum UCCA Dune w Qinhuangdao |
Li i Huang spędzili ponad 10 lat, pracując w Stanach Zjednoczonych. W swoich pracach odchodzą od tradycyjnie „wschodnich” lub „zachodnich” idei architektury, szczególnie jeśli chodzi o przestrzenie kulturowe. Ich zdaniem różnice stereotypowo przypisywane poszczególnym kulturom są wyolbrzymiane, a poprzez swoje projekty starają się pokazać, że architektura ma moc łączenia ludzi ze sobą, z naturą oraz z ich przeszłością i przyszłością.
Obiekt o powierzchni 790 m2 ma 12 m wysokości, podstawę o wymiarach 12 x 14 m i górną płytę – 24 x 36 m. Ten wyjątkowy kształt powoduje powstanie dużego momentu wywracającego, który wymagał zaprojektowania potężnych fundamentów o grubości dochodzącej miejscami do 2 m i powierzchni blisko 10 tys. m2. W krytycznych miejscach konstrukcji, w przestrzeniach pomiędzy wewnętrzną i zewnętrzną powłoką, dodano ściany-tarcze, tworząc przestrzenny system konstrukcyjny, który usztywnia i stabilizuje budynek. Ze względu na skomplikowaną geometrię praca nad projektem konstrukcji i instalacji wymagała ścisłej koordynacji w środowisku 3D. Projekt wykonawczy konstrukcji żelbetowej, mimo relatywnie niedużych rozmiarów budynku, składał się z tysiąca rysunków przedstawiających skomplikowaną geometrię betonu i prętów zbrojeniowych. Tych ostatnich wykorzystano aż 10 tys. – praktycznie każdy o unikalnym kształcie, dopasowanym do miejsca, w którym miał być zamontowany.