Szyb Miedzianka
Wieża zdaje się być czymś więcej niż tylko budynkiem. Jest znakiem w krajobrazie, miejscem niekonwencjonalnych działań artystycznych, ale też symbolem upamiętniającym dramatyczną historię miasteczka o górniczej przeszłości – projekt pracowni Robert Konieczny KWK PROMES komentują Jerzy S. Majewski i Grzegorz Stiasny [W WYDANIU CYROWYM DODATKOWE ZDJĘCIA].
Aktywacja pamięci
Robert Konieczny
Projekt artystycznej księgarni połączonej z częścią mieszkalną powstał w Miedziance, nieistniejącym już poniemieckim mieście, które dosłownie zapadło się pod ziemię. Wydobycie miedzi, a później grabieżcza eksploatacja uranu doprowadziły do zagłady Miedzianki. Inwestorzy, zafascynowani jej historią, postanowili przenieść tam swoje życie. Na miejscu odkryliśmy tajemnicze, idealnie geometryczne bloki kamienne. Stara mapa z chodnikami górniczymi, które krzyżowały się i kończyły pod działką, ujawniała ich pierwotne przeznaczenie. Miały one stanowić fundamenty szybu górniczego, z którego najprawdopodobniej zrezygnowano z powodu braku złóż. Ułożyliśmy zatem cztery kolejne, podobne bloki obok, w miejscu, które nie było zagrożone zapadnięciem pod ziemię, i ustawiliśmy na nich następne wertykalnie moduły funkcjonalne. Inspirując się dawnymi szybami wydobywczymi, w podobnie racjonalny sposób, zadaszyliśmy nasz budynek.
Czytaj też: Plac Solidarności w Szczecinie: będzie więcej drzew i zbiornik retencyjny |