Teoria i praktyka według Łukasza Mazura
Czym jest architektura? Jaką rolę powinna odgrywać? Publikujemy esej dr. inż. arch. Łukasza Mazura, adiunkta w Instytucie Inżynierii Lądowej SGGW w Warszawie.
Czym dla mnie jest teoria w zawodzie architekta? To ten moment w projektowaniu, gdy rozpoczynam analizę jeszcze pustego terenu, a w myślach przelatują widoki, historie, obrazy, teksty, uchwycone fotografie i doświadczenia zapisane w pamięci. Początkowy chaos podekscytowania przekształca się w kreację, dając początek architekturze. Teoria dla mnie jest bowiem sumą naszych myśli, opowieścią naszych przygód, przejść i wypadków. W końcu to architekturę tworzą zwykli ludzie dla zwykłych ludzi, o czym pisał S.E. Rasmussen. Poprzez to, kim jesteśmy i w jaki sposób kształtujemy nasze życie, czynimy je jednak niepowtarzalnym, dostarczamy naszemu mózgowi żywe doświadczenie, będące źródłem naszych przyszłych rozważań teoretycznych. W procesie twórczym pozwalamy teorii kreować architekturę w taki sposób, by była zgodna z nami samymi, nadając jej cechy niepowtarzalne i indywidualne. Cytując P. Zumthora: siła dobrego projektu tkwi w nas i w naszej zdolności postrzegania świata za pomocą uczucia i rozumu.
Czym dla mnie jest praktyka w zawodzie architekta, patrząc także z punktu widzenia nauczyciela akademickiego? Nauczanie praktyczne stanowi istotny element programu dydaktycznego przyszłych architektów i inżynierów budowlanych. Proces nauczania ma jeszcze jeden istotny element – często bagatelizowany przez pracodawców – polegający na holistycznym i interdyscyplinarnym kształceniu zawodu. Z biegiem lat coraz bardziej doceniam doświadczenie i praktykę architektów minionych epok. Najważniejszą bowiem dla mnie teorią jest historia architektury – dążenie do najlepszych rozwiązań projektowych i wieczna próba niepowielania błędów. Bo – jak twierdził W. Gropius – w architekturze nie ma końca – jest tylko ciągła zmiana.