Architektura demokracji. Demokracja architektury – o koncepcji budynku Komisji Sejmowych Bolesław Stelmach
Budowanie domu to czytanie lokalnych uwarunkowań. Są nimi także, oprócz wymagań funkcjonalnych i budżetowych (nawet materiałowych) inwestora, formalne wytyczne konserwatorskie związane z dyskusjami z urzędnikami. To taka sama okoliczność jak nasłonecznienie, krajobraz czy przepisy budowlane. Muszą być uwzględnione i – tak jak wszystkie pozostałe – zmieniają projekt w trakcie jego powstawania – pisze Bolesław Stelmach.
W roku 2000 Kancelaria Sejmu i Stowarzyszenie Architektów Polskich ogłosiły ogólnopolski konkurs na rozbudowę Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej przy ul. Wiejskiej w Warszawie. Zadaniem było stworzenie koncepcji trzech nowych obiektów: Biblioteki Sejmowej, budynku Komisji Sejmowych – oba przy ul. Wiejskiej – oraz budynku administracyjnego przy alei Na Skarpie („A-m” 12/10). Sąd konkursowy, w skład którego wchodzili przedstawiciele Ratusza i Wojewódzki Konserwator Zabytków, spośród 78 pomysłów wybrał pracę Bolesława Stelmacha i Biura Architektonicznego Stelmach i Partnerzy. Koncepcja przewidywała rozbudowę „Panteonu Polskiej Demokracji” oraz uporządkowanie całego kompleksu poprzez budowę nowych obiektów i połączenie jego elementów podziemnymi przestrzeniami. W latach 2007-2010 powstał budynek administracyjny przy alei Na Skarpie, a w 2016 roku rozpoczęto realizację budynku Komisji Sejmowych. Jednym z etapów tego procesu były uzgodnienia i uzyskiwanie pozwoleń. Budynek administracyjny przy alei Na Skarpie, położony w parku Rydza-Śmigłego, jest praktycznie cały umieszczony pod ziemią. 1/10 kubatury, która jest na zewnątrz, to zespół komunikacji pionowej i skaner, który może eksplodować przy rejestracji przesyłki- bomby.