Muzeum kontra pandemia
Z powodu pandemii drastyczne spadki w liczbie zwiedzających zanotowały nawet największe muzea na świecie. Luwr odwiedziło o 72% mniej gości niż w roku 2019, a Rijksmuseum o 75%. Jak muzea radzą sobie w trudnym czasie covidowych lockdownów? I w jaki sposób w związku z tym zmienią się w przyszłości?
1 lutego po trzech miesiącach przymusowego zamknięcia ponownie otwarto w Polsce muzea. Tego dnia na facebookowym profilu grupy Muzealnicy, skupiającej przedstawicieli środowiska i zwykle dość cynicznie komentującej muzealną rzeczywistość w naszym kraju, pojawił się nowy mem. Grafika przedstawiała kompilację trzech zdjęć: na jednym był śpiący ochroniarz, na drugim rozdzierająco ziewający pracownik biurowy, na trzecim pusta przestrzeń wystawowa. Podpis głosił: [PILNE] Polskie muzea i galerie sztuki wreszcie mogą zacząć normalnie funkcjonować. Komentarz tym razem trochę nietrafiony. Mimo minusowych temperatur na zewnątrz, w pierwszych dniach po otwarciu przed muzeami i galeriami ustawiały się kolejki złaknionych kontaktu z kulturą obywateli. Rekord frekwencji padł m.in. w Muzeum Narodowym w Warszawie, gdzie po trwającym blisko dekadę remoncie udostępniono Galerię Sztuki Starożytnej (proj. Nizio Design International). W pierwszym tygodniu gmach główny odwiedziło 9838 osób. Podobnie było w innych placówkach. Muzeum Narodowe w Krakowie odnotowało w tym samym czasie 8000 widzów: najwięcej, ponad 3500, w weekend 6 i 7 lutego. Nie wiadomo jednak jak w najbliższych miesiącach rozwinie się sytuacja pandemiczna i czy w związku z trzecią falą zachorowań muzea nie zostaną wkrótce ponownie zamknięte.