Młodzi do Łodzi: prezentacja liderki. Monika Lemańska
O szansach, jakie daje młodym architektom praca w dużej pracowni, działalności w Oddziale Warszawskiego Stowarzyszenia Architektów Polskich, a także o wyzwaniach i sukcesach rozmawiamy z Moniką Lemańską z pracowni WXCA.
Wielu liderów tegorocznej edycji Młodzi do Łodzi działa na własną rękę. Ty postawiłaś na dużą pracownię. Jakie są plusy takiego rozwiązania?
W czasie studiów brałam udział w wielu konkursach i warsztatach wykraczających poza typowy program akademicki. Prace, których byłam współautorką, doceniano przede wszystkim za niesztampowe, odważne podejście do wyzwań, którym wyróżniały się od innych. Do pracowni WXCA trafiłam na ostatnim semestrze studiów, szukałam miejsca, w którym rozwijane są kreatywne projekty wykraczające poza typowe zlecenia. Oprócz ciekawej pracy znalazłam tu utalentowanych ludzi, w ciągu ostatnich 8 lat zrealizowałam wiele wymarzonych projektów, zyskałam nowych przyjaciół i doświadczenie. Zwiększyła się też pracownia – obecnie jest nas 5-krotnie więcej niż kiedy dołączałam w 2015 roku. Praca w tak dużym biurze projektowym daje więcej możliwości wyboru, jeśli chodzi o zakres wykonywanych zadań. Wszystko zależy od preferencji oraz predyspozycji architekta i tego, czy lepiej odnajduje się w tematach koncepcyjnych, czy np. wolałby rozwijać się w zakresie projektów budowlanych, wykonawczych, opracowywania detali, rozwijania środowiska BIM czy uczestnictwa w nadzorach budowlanych. Staramy się, by każdy wykonywał pracę, która sprawia mu najwięcej satysfakcji.