Teoria i praktyka według Elżbiety Komarzyńskiej-Świeściak
W obecnym dynamicznym świecie potrzebujemy nowych podstaw teoretycznych – pisze dr inż. arch. Elżbiety Komarzyńskiej-Świeściak z Wydziału Architektury Politechniki Wrocławskiej, architektki IARP, członkini Komisji Architektury i Urbanistyki Oddziału PAN we Wrocławiu.
Praktyka bez teorii błądzi. Teoria bez praktyki stoi w miejscu. Jako architektka i naukowczyni działam na styku teoretycznych doświadczeń i praktycznych implikacji, podobnie jak moje studentki i studenci.Edukacja architektoniczna nie może być wyłącznie oparta na teorii (instruktarz) lub praktyce (projektowanie ad hoc). Szczególnie bliska jest mi metoda problem based learning, którą poznałam, biorąc udział w kilkuletnim projekcie Masters of Didactics realizowanym na uniwersytetach w Gandawie i Groningen. W takim podejściu aksjomaty i twierdzenia nadal pozostają ważne – stanowią bazę do twórczych poszukiwań. Często okazuje się, że najbardziej przekonujące koncepcje mają swoje podstawy w głębokim zrozumieniu i reinterpretacji pierwotnego kontekstu i znanych już rozwiązań. Pokazuje to w szczególności kryzys klimatyczny, który wzywa do czerpania inspiracji z fundamentalnych elementów kultury, natury czy tradycji, zamiast ślepego dążenia do innowacji.Współcześnie granica między teoretyzowaniem a wdrażaniem przesuwa się. Dzieje się tak głównie dzięki możliwości wzbogacenia wirtualnego modelu geometrycznego o szereg cech, odzwierciedlających świat rzeczywisty w formie metadanych. Zachęcam studentów do projektowania w oparciu o nie, jednocześnie podkreślając, że to architekt określa kryteria i nadaje im wagę.
W obecnym dynamicznym świecie potrzebujemy nowych podstaw teoretycznych. Wyzwania przyszłych architektów to przede wszystkim poszukiwanie i adaptowanie przestrzeni dostosowanych do zmieniających się potrzeb użytkowników i środowiska. Moje zainteresowania naukowe i zawodowe koncentrują się na programowaniu i adaptacji tzw. terrain vague, leftover spaces oraz obszarów (po)komunikacyjnych. Ponadto badam możliwości zastosowania strategii Open Building w procesie wielokrotnej adaptacji istniejącej zabudowy, która może przekraczać ograniczenia swojego pierwotnego programu i pozwolić na integrację różnych grup użytkowników w czasie i przestrzeni.Każdy projekt – czy realizowany w pracy zawodowej, czy dydaktycznej – stanowi dla mnie kolejną podróż z nowymi towarzyszami, w której teoria wskazuje potencjalne kierunki, a praktyka umożliwia realne postępy.