Fotowoltaika i architektura
Panele fotowoltaiczne należy traktować nie jako elementy dodawane do gotowych konstrukcji, lecz jako innowacyjny materiał budowlany o szczególnych właściwościach. O fotowoltaice w architekturze pisze Piotr Kuczia.
Powoli oswajamy się z widokiem dachów z przypadkowo ułożonymi, często z przerwą na komin lub okno połaciowe, panelami fotowoltaicznymi. Od kiedy dostępne są programy dofinansowania fotowoltaiki, repertuar elementów szpecących dachy, takich jak kominy, rynny, instalacje odgromowe czy obróbki blacharskie poszerzony został o wzorzyste pola obramowanych aluminiowymi profilami modułów solarnych. Fotowoltaika i architektura – czy można je ze sobą pogodzić? Rozwiazaniem jest potraktowanie paneli fotowoltaicznych nie jako elementy dodawane do gotowych konstrukcji, lecz jako innowacyjny materiał budowlany o szczególnych właściwościach, którego zastosowanie uwzględnione zostaje już na samym początku projektowania obiektu. Zrobić to można na dwa sposoby: przez integrację z konstrukcją obiektu (BIPV, Building Integrated Photovoltaics) lub przez ich świadome wyeksponowanie.