Triennale Architektury w Lizbonie
Kuratorzy tegorocznego Triennale Architektury w Lizbonie podejmowali m.in. tematy dotyczące tego, jak architekci i branża budowlana mogą minimalizować marnotrawstwo zasobów planety czy w jaki sposób przejść z liniowego modelu wzrostu do cyrkularnego.
6. Triennale Architektury w Lizbonie
Jeszcze do 5 grudnia można oglądać cztery wystawy w ramach triennale w Lizbonie. Klamrą je spajającą jest hasło Terra. Po nieco wzniosłych i abstrakcyjnych tematach poprzednich trzech edycji (przypomnijmy: w 2019 roku hasłem była Poetyka rozumu, w 2016 – Forma formy, w 2013 – Blisko, bliżej) w tym roku główni kuratorzy postanowili, dosłownie, zejść na ziemię i przyjrzeć się konkretnym problemom naszej planety oraz możliwościom ich rozwiązania. Cristina Veríssimo i Diogo Burney – duet, któremu światowy rozgłos przyniósł m.in. projekt Braamcamp Freire Secondary School w Lizbonie, postawili kilka ważnych pytań, które – jak twierdzą – są istotne także z punktu widzenia ich pracowni, CVDB arquitectos. Jak wyczerpywanie się zasobów naturalnych, nierówności społeczno-ekonomiczne i zmiany klimatyczne znajdują odniesienie w różnych skalach architektury? W jaki sposób nowa rzeczywistość, zaistniała w wyniku pandemii i wojny w Ukrainie, wpływa na powstawanie budynków w zglobalizowanym świecie? Jak architekci i branża budowlana mogą zminimalizować marnotrawstwo zasobów planety? W jaki sposób przejść z liniowego modelu wzrostu do cyrkularnego? Cristina Veríssimo zdradziła, że podczas trzyletnich przygotowań do triennale najpierw zostały wybrane motywy przewodnie wystaw, a potem wyłonione projekty, w których odpowiedzi na te pytania wybrzmiały najdobitniej.
Czytaj też: Pawilon Polski na Biennale Architektury w Wenecji 2023 |