Teoria i praktyka według Karoliny Zielińskiej-Dąbkowskiej
O połączeniu dwóch światów – teoretyka i praktyka – pisze dr inż. arch. Karolina Zielińska-Dąbkowska, adiunktka na Wydziale Architektury Politechniki Gdańskiej; stowarzyszona w RIBA, autorka artykułów naukowych w czasopismach „Nature” i „Science”.
Praktyka bez teorii w architekturze, a właściwie w aplikacyjnych badaniach naukowych, według mnie nie powinna dziś istnieć. Na poparcie tego stwierdzenia warto wspomnieć fakt założenia w 2003 roku przez Amerykański Instytut Architektów (AIA) organizacji pod nazwą The Academy of Neuroscience for Architecture (ANFA), której misją jest promowanie i rozwijanie wiedzy łączącej badania neuronaukowe z rosnącym zrozumieniem ludzkich reakcji na środowisko zbudowane. W pewnym momencie mojej kariery zawodowej, pracując w Londynie, zrozumiałam, że nie mam stosownej wiedzy, aby móc rozwiązywać nowe problemy projektowe. W tamtym czasie nie istniały literatura, szkolenia czy łatwy dostęp do osób, które znałyby odpowiedź na nurtujące mnie pytania związane z tym, jak projektować przestrzenie w środowisku zbudowanym, aby były zdrowe dla człowieka i przyjazne środowisku. Byłam outsiderem. Dlatego zdecydowałam się na doktorat, aby moc połączyć dwa światy: badacza i praktyka, a także przekładać skomplikowaną wiedzę naukową na praktyczne wskazówki dla architektów – projektantów oraz weryfikować je metodami naukowymi.