Teoria i praktyka według Łukasza Wojciechowskiego
Czym jest architektura? Jaką rolę powinna pełnić? Publikujemy esej dr. hab. inż. arch. Łukasza Wojciechowskiego z Katedry Architektury Użyteczności Publicznej, Podstaw Projektowania i Kształtowania Środowiska na Politechnice Wrocławskiej.
Kiedy wychodzę z bloku na ulicę osiedlową zastawioną samochodami zaparkowanymi nawet na błotnistych od kół trawnikach, przechodzę wąskim chodnikiem do pospolitego supermarketu, gdzie jedynym oknem są przeszklone, rozsuwane drzwi, przeciskam się wśród załadowanych palet, pod sufitem z blachy, z równomiernie rozłożonymi świetlówkami odbijającymi się w szybach lodówek wyznaczających moją trasę przez sklep, kiedy wchodzę do nomen omen klatki schodowej wprost na drzwi przemysłowe do śluzy garażu, jak wjeżdżam autem przez tunel do kolejnej bezokiennej budy zwanej galerią handlową, gdzie na stojąco czytam „Architekturę-murator” w księgarni, która kiedyś była klubem, kiedy wchodzę do czytelni wydziałowej, najpierw z konieczności mijając typowe drzwi do toalet z oznaczeniami jak na stacji benzynowej, kiedy pracuję osiem godzin pod rastrowym sufitem w przestrzeni szumnie zwanej open office, kiedy w ciemnym korytarzu szukam właściwych drzwi – po prostu kiedy korzystam z miasta na co dzień, zastanawiam się, gdzie jest ta cała teoria architektury i urbanistyki.