Park Centralny / Gdynia
Park jest przestrzenią o mocno hybrydowym charakterze. Funkcjonalnie stanowi połączenie reprezentacyjnej części śródmiejskiej oraz rekreacyjnego skweru – o nowej realizacji pracowni Arch-Deco pisze Łukasz Pancewicz.
Budowa parku Centralnego została ogłoszona w 2017 roku, 12 miesięcy przed zbliżającymi się wyborami samorządowymi. Prezydent Wojciech Szczurek zaproponował wówczas rozwiązanie, które miało pogodzić oczekiwania dwóch grup mieszkańców: zarówno tych poszukujących oddechu w gęsto zabudowanym Śródmieściu, jak i nerwowo wypatrujących miejsca do zaparkowania. Jako przykład podobnej, udanej realizacji podawano plac Grunwaldzki, wskazując, że: Przed metamorfozą dominował na nim beton – dziś betonem wylany jest wyłącznie parking pod placem, a na jego powierzchni znajduje się zielony skwer tętniący życiem. Projekt był wyborczym asem w rękawie, po kolejnym już zwycięstwie prezydent zlecił konsultacje i wykonanie dokumentacji. Pierwotne założenie – budowa park(ingu) Centralnego – zrealizowane przez projektantów, dzisiaj dobrze charakteryzuję tę część miasta. Niewątpliwie park Centralny jest przestrzenią o mocno hybrydowym charakterze. Funkcjonalnie to połączenie reprezentacyjnej części śródmiejskiej i rekreacyjnego skweru, co okazało się trafną decyzją. W ścisłym centrum nie ma zbyt wielu miejsc, gdzie rodzice mogą bezpiecznie pozwolić bawić się dzieciom bez ryzyka potrącenia autem. Do niedawna był to wyłącznie Bulwar Nadmorski. Dlatego zaprojektowanie tu placów zabaw, alejek i ławek okazało się idealnym rozwiązaniem.
Już po otwarciu miejsce wypełniło się życiem. Różnorodne strefy połączone szerokimi alejkami przyciągają różne grupy użytkowników, głównie rodziny z dziećmi, co świadczy o powodzeniu tego miejsca. Nowy projekt dobrze uzupełnia skwer Sue Ryder, który jest atrakcyjnym skate parkiem w samym sercu miasta. Architekci wyposażyli je w nowoczesne meble miejskie o wysokiej jakości, co sprawia, że całość parku robi wrażenie nowoczesnej i wystawnej przestrzeni. Środowiskowo nie ma tu miejsca na naturalistyczną zieleń w duchu „czwartej przyrody”. Przy tak bogatym programie użytkowym nowe nasadzenia są mocno podporządkowane kompozycji architektonicznej i względom funkcjonalnym. Drzewa, krzewy, rośliny jednoroczne wypełniają przestrzeń między polami użytkowymi parku. Pokazuje to dobrze centralna część, w której na nawierzchni przepuszczalnej nasadzono grupę drzew formowanych.W projekcie zachowano część starodrzewu, wycięto tę chorą i uszkodzoną, zastępując ją nowymi roślinami. Nie jest to jednak wrastający ekosystem bazujący na sukcesji, jak w planowanym parku Południowym w Gdańsku czy w nowojorskim Central Parku, do którego Gdynia symbolicznie nawiązuje. W efekcie gdyńska przestrzeń niewątpliwie będzie wymagała znacznych nakładów pielęgnacyjnych.